Otwarcie sezonu pełne niespodzianek

Gry hazardowe
Bartosz 08:42 20/04/2015

Ostatnia aktualizacja: 20 kwietnia 2015

Nie sprawdziły się czarne scenariusze pogodowe, dzięki czemu publiczność tłumnie zjawiła się na otwarciu sezonu 2015 na Służewcu.

Jak w filmie Hitchcocka zaczęło się od trzęsienia ziemi, czyli od zwycięstwa liczonego w przedostatniej kolejności Trawersa. Także w większości pozostałych gonitw ciężki był los faworytów. Jedynym, który „obronną ręką” wyszedł z opresji, był świetny arab wyścigowy Westim, ale i on musiał mocno się napracować, żeby utrzymać miano niepokonanego.

Na niosącym najniższą wagę Traversie (45 kg), trenowanym przez Małgorzatę Łojek, z dużym wyczuciem tempa pojechała uczennica Anna Gil. Na prostej finiszowej nie zdołały mu nawet powąchać ogona konie faworyzowane, Szamet (58 kg) i Commander Hall (62 kg), dosiadane przez dżokejskich mistrzów, Szczepana Mazura i Václava Janáčka. Faktycznie, duża ulga wagi była istotnym atutem niespodziewanego zwycięzcy, ale o tym wiadomo było przecież wiadomo przed gonitwą. A jednak mało kto wierzył, że filigranowa amazonka zdoła ten atut wykorzystać. Dość powiedzieć, że tylko jeden z czternastu uczestników Ligi Mediów wytypował Trawersa na… czwarte miejsce.

Pierwszego dnia triumfowały jeszcze dwie amazonki, rutynowana Cornelia Fraisl (wygrała pewnie na wałachu Tollee Dust) oraz Karolina Kamińska, która odniosła 10. zwycięstwo w karierze na Wierzbinie i już jako starszy uczeń (z ulgą wagi 3 kg) będzie mogła dosiadać koni z batem. Serdecznie gratulujemy tego awansu w jeździeckiej hierarchii.

Czytaj całość na: torsluzewiec.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL