Ostatnia aktualizacja: 25 października 2024
Artykuł ten, zatytułowany: „Poland.Business Harbour” miał ściągnąć do Polski specjalistów, a ściągnął szemrane interesy'” autorstwa Filipa Lamańskiego, ukazał się niedawno na portalu ObserwatorGospodarczy.pl
Publikujemy go, gdyż obecnie prowadzone są śledztwa i ustalenia wobec firm z Białorusi i ich pracowników korzystających z Poland Business Harbor, a pogłoski mówią że, większość tych firm ma w założeniu prowadzić fikcyjną działalność związaną z IT, a w rzeczywistości mają być firmami zajmującymi się hazardem i kryptowalutami. Branże te nie są przypadkowe, ponieważ pozwalają w relatywnie bezpieczny sposób transferować fundusze do UE, a także prać pieniądze.
Poland. Business Harbour” miał być programem, który przyciągnie do Polski wykwalifikowanych programistów z Białorusi. Miał to być program, który da podwaliny do zbudowania polskiej Doliny Krzemowej, a będzie się de facto opierał o drenaż mózgów krajów sąsiednich. Plany były ambitne, ale realia okazały się zgoła odmienne. Program został zawieszony, gdyż istnieją poważne podejrzenia, że był on wykorzystywany do nielegalnych procederów.
W 2020 roku po protestach na Białorusi związanych ze sfałszowanymi wyborami prezydenckimi Polacy stworzyli dla wykwalifikowanych białoruskich specjalistów, którzy nie wiązali swojej przyszłości z reżimowym krajem Łukaszenki, szybką ścieżkę wizową, dającą im możliwość pracy w naszym kraju.
Polska chciała wykorzystać nadarzającą się okazję i przeprowadzić drenaż mózgów, osłabiając tym samym potencjał białoruskiego reżimu. Ową szybką ścieżkę wizową nazwano programem Poland. Business Harbour. W założeniach programu było wydawanie specjalnych wiz oraz pozwoleń dla ekspertów z branży IT. Dzięki uczestnictwu w programie mogli oni liczyć na zwolnienie ze składek ZUS czy też na ulgi badawczo-rozwojowe.
Ile osób skorzystało z wiz przyznanych w ramach Poland. Business Harbour?
Według danych Straży Granicznej od początku programu w 2020 roku do końca listopada 2023 roku do Polski w ramach wiz PBH wjechało 13,5 tys. osób. Niemniej w ramach Poland. Business Harbour przyznano do końca stycznia 2024 r. blisko 99 tys. wiz. Nasuwa się więc pytanie, gdzie jest pozostałe 85 tys. osób?
Różnica między wydanymi wizami a wizami, z których skorzystano, jest tak duża, że trudno mówić tu tylko o rozmyśleniu się i rezygnacji z przyjazdu. Co więcej, nie udało się uzyskać jednoznacznych informacji, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. W związku, z czym można poruszać się tylko w sferze domysłów i spekulacji.
Według osób związanych z programem, firmy z Białorusi miały przenosić do Polski całe swoje oddziały. Nasuwa się więc pytanie, czy nie było to przenoszenie firm wyłącznie „na papierze”, co mogłoby wyjaśniać tak dużą rozbieżność między wydanymi wizami a wizami, z których rzeczywiście skorzystano do przekroczenia granicy.
Osoby znające kulisy programu sugerują, że z wiz PBH skorzystało wiele firm, których model działania jest nielegalny i niezgodny z prawem UE. Za wieloma firmami, które uzyskały ww. wizy, miały stać rosyjskie interesy, a ich rzeczywiści beneficjenci de facto mieli być podmiotami z Rosji.
Co więcej, większość tych firm ma w założeniu prowadzić fikcyjną działalność związaną z IT, a w rzeczywistości mają być firmami zajmującymi się hazardem i kryptowalutami. Branże te nie są przypadkowe, ponieważ pozwalają w relatywnie bezpieczny sposób transferować fundusze do UE, a także prać pieniądze.
Wszystko miało być możliwe dzięki Poland.Business Harbour zdaniem ekspertów był programem słusznym, jednak jak się okazuje nie do końca przemyślanym. Nielegalne biznesy z Białorusi miały skutecznie wykorzystywać Polskę do działania na terenie całej UE. Za tymi biznesami miał stać rosyjski kapitał, ale również pomocną dłoń miały wyciągnąć niektóre polskie kancelarie prawne.
Cała sytuacja jest owiana dużą tajemnicą, jednak zakończenie programu w styczniu 2024 roku bez właściwego wyjaśnienia ze strony władz centralnych sugeruje, że sprawa wymaga dyskrecji i może być badana przez odpowiednie służby.
""W związku z tym kwestię jakiegokolwiek uwolnienia rynku określiła jako katastrofalną w skutkach, wskazując przede wszystkim na potencjalny brak zahamowań wobec kierowania oferty hazardowej do osób nieletnich czy podwyższone ryzyko uzależnień" Czyli nowa Pani prezes jest za utrzymaniem monopolu państwa, zamknięciem go dla biznesu i wyłącznym goleniem frajerów u monopolisty pod płaszczykiem jakże szczytnej ochrony graczy, ale jednocześnie reklamując marzenia w lotto, w ogóle nie cukierkowe reklamy gierek, oraz największy rak, jakim są zdrapki. Zamiast rozpocząć dyskusję nad wypracowaniem przepisów, które w sposób odpowiedzialny dopuściłyby do rynku podmioty prywatne, lepiej chronić ciepłe posadki monopolisty. To ma być przyszłość UE? Epatowanie tym przekazywaniem środków na wsparcie kultury i sportu jest już dosłownie na każdym kroku. Jako spółka skarbu państwa, jesteście ZOBLIGOWANI do tego wsparcia - wynika to wprost z przepisów i doskonale o tym wiecie, ale dalej leci ten PR niskich lotów, jaki to wspaniały jest totalizator... Totalizator nie daje niczego za darmo i z własnej woli - dlaczego nie przekażecie większej kwoty z własnych zysków, niż wynikająca z przepisów? Dlaczego gloryfikujecie przekazane kwoty i trąbicie o rekordach? Przecież one wprost wynikają z coraz większej ilości graczy, którzy zostawiają swoje pieniądze w lotto, czy też w tym przestarzałym kasynie, jedynym prawilnym z jedynym słusznym kontentem gier od Playtecha? To jedynie oznacza, że coraz więcej Polaków gra, coraz więcej Polaków się uzależnia i coraz więcej Polaków zostawia coraz większe kwoty, ale to jest w porządku, bo zostawiają w "chroniącym graczy monopolistycznym molochu" jakim jest totalizator. Naprawdę? Absurd i hipokryzja odziana w szaty frazesów nieoddających prawdziwych realiów, a jedynie chroniąca aktualny i jakże chory stan."
"zakaz reklamy TS !!!! Obchodzą zakaz reklamy !!!! Powinna być kara , dokładnie taka sama jak dla Poczta Polska"
"No i co nowi milionerzy? Wygraliście po jednej bańce, dane Wam niczym ochłap przyznany przez tzw. Totalizatora Sportowego w nagrodę dla frajerów. ON tzw. TS ma ze sportem tyle wspólnego co poranne oddanie m…zu. Kolejne losowania będą, aż do kolejnej kumulacji realizowanej na konkretne „zamówienie! Porzućcie wszelką nadzieję na wygraną. Nie macie szans z mistrzami oszustw! Zastanówcie się, dlaczego zlikwidowali tzw. Komisję Społeczną? Po to, aby popuścić wszelkie moralne hamulce."
"Panstwo niema nic z Kasyn online jak rowniez niema nic z Kasyn legalnych ... jedynie co mieli bardzo duzo pieniedzy to bylo z podatku POG gdy byly automaty ogolnodostepne na rynku wtedy kazdy placil OOG od automatu zatrudnial ludzi wynajmowal lokale wsztstko zistawalo w Polsce ,niestety ci skurwysyny wola nie miec nic aby nie zostawalo w kraju .."
"Konkretna debata. - za duży podatek dla bukmacherów - uwolnić kasyna on line żeby była nad nimi kontrola. Oprócz jednego Pana który bronił „ fikcyjnego monopolu „ na zlecenie Toto."