Polscy celnicy na Krymie
Ostatnia aktualizacja: 1 kwietnia 2014
Jak już wcześniej pisaliśmy rząd Federacji Rosyjskiej rozważa powstanie na Krymie wydzielonej strefy z kasynami i hotelami na wzór Macau czy Las Vegas. Rosja chce utworzyć na Krymie specjalną strefę ekonomiczną, dzięki której działające na tym półwyspie firmy będą korzystać ze zwolnień podatkowych.
Strefy hazardu są w Rosji wielką rzadkością, odkąd w 2009 roku ten rodzaj działalności został zdelegalizowany na terenie niemal całej Federacji. Obecnie hazard jest uprawiany jedynie w Krasnodarze położonym w linii prostej ok. 200 km od Kerczu na Krymie. W budowie znajdują się trzy inne strefy hazardu, m.in. w Kaliningradzie.
O przygotowanie specjalnych zmian w przepisach Federacji, w ramach współpracy międzynarodowej, minister finansów Federacji Rosyjskiej Iwan Nierublenko zwrócił się do mającego ogromne doświadczenie w sankcjonowaniu rynku hazardowego sekretarza stanu w polskim ministerstwie finansów. Umowa o współpracy zawiera oprócz przygotowania stosownych regulacji prawnych także wysłanie na półwysep krymski dwóch batalionów doświadczonych w kontrolowaniu hazardu funkcjonariuszy służby celnej.
Ich celem ma być egzekwowanie przepisów stworzonych w gabinecie generała. Będą odpowiedzialni za pobieranie rubli do budżetu oraz eksperymenty dokumentowane za pomocą sprzętu audiowizualnego. Pewną nowością ma być stosowanie także magnetofonów kasetowych aby eksperyment miał większy wydźwięk. W ramach dwustronnych porozumień po wprowadzeniu w życie zamówionych przepisów Federacja Rosyjska zobowiązała się do zniesienia embarga na import wieprzowiny z Polski.
Źródło: KrimskieWiesti.ru
Żądamy by za Jacusia znieśli embargo na świnki – nieogolone też a za Donalda niech biorą jeszcze od nas kurczki i o Kaczce niech nie zapomną.
Co Wy wypisujecie? Jaki żart? Przecież to musi być prawda! Skoro u nas Prima Aprilis trwa cały rok, to dla odmiany tego jednego dnia nikt nikogo już nie ma ochoty wkręcać… Proste, prawda? :-p
Zajebi.ty primaaprilisowy żart 🙂
Jacuś to nawet w Rosji spierdzieliłby ustawę – a nagrywanie na magnetofony kasetowe – aż łezka się kręci w oku na stare czasy
Jacek na Ukrainę .WON. I nigdy nie wracaj.