Polski piłkarz mówi o hazardzie

Artykuły
Marek 11:34 06/07/2013

Ostatnia aktualizacja: 8 czerwca 2024

Tak wpadł w sidła nałogu, że doszło do niecodziennej sytuacji. Przez kasyno „zawalił” transfer do dużo mocniejszego klubu.

Grzegorz Król był gościem ostatniego odcinka programu „Kontratak”. Do studia Orange Sport dziennikarze zaprosili go, aby porozmawiać o uzależnieniu od hazardu.

Były zawodnik takich klubów jak Lechia Gdańsk, Amica Wronki, Lech Poznań, Szczakowianka Jaworzno i GKS Bełchatów „wyśpiewał” wszystko.

„Potrafiłem przegrać 80 tysięcy w kilka godzin” – zdradził szokującą prawdę.

Tę rekordową porażkę zaliczył, grając w pokera. Wierzył, że doświadczenie zdobyte podczas partyjek w gronie klubowych kolegów – w drodze na mecze wyjazdowe – pozwoli mu osiągnąć sukces. Strasznie się pomylił. Trafił na ludzi, którzy byli w „te klocki” lepsi.

Po raz pierwszy zdał sobie sprawę jak bardzo jest z nim źle, kiedy przez kasyno zawalił transfer do
Lecha. To było za czasów gry w Jaworznie. Szczakowianka została wtedy karnie zdegradowana, pojawiła się szansa na transfer do „Kolejorza”.

Potrzebne było 20 tysięcy złotych, aby przenieść się do Poznania. Połowę wykładał „Kolejorz”, on miał dać drugą z własnej kieszeni.

Do transakcji jednak nie doszło, bo przed spotkaniem z działaczami Szczakowianki Król skusił się na kasyno w hotelu Polonia nieopodal Dworca Centralnego.

Miałem te 20 tysięcy plus 3-4 tysiące dodatkowo. No i w tej Polonii utknąłem na dwa dni. Przegrałem wszystko i z transferu do Lecha były nici – opowiedział.

Próbował walczyć z nałogiem. Zdarzało mu się iść do właścicieli kasyn i prosić, aby nałożyli mu zakaz wejścia.

Ale później przegrywałem sam ze sobą i wracałem. Prosiłem, aby cofnęli mi zakaz, a oni chętnie to robili, bo przecież w interesie kasyna było, żebym grał – podkreślił.

Król nie jest jedynym piłkarzem, który otwarcie przyznał się do problemów z hazardem. W szponach tego obrzydliwego nałogu znajdowali się m.in. Andrzej Iwan, Vahan Gevorgyan, Kamil Grosicki, Gianluigi Buffon, Tomas Repka, Peter Shilton, a ostatnio Łukasz Burliga. Wielu z nich straciło dorobek swojego życia…

Na koniec Król zdradził, że jego zdaniem ok. 25 procent piłkarzy ligowych jest uzależnionych od kasyna czy pokera. Czyli co czwarty. Straszne…

Czytaj całośc na: sportfan.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL