Ostatnia aktualizacja: 8 czerwca 2024
Tak wpadł w sidła nałogu, że doszło do niecodziennej sytuacji. Przez kasyno „zawalił” transfer do dużo mocniejszego klubu.
Grzegorz Król był gościem ostatniego odcinka programu „Kontratak”. Do studia Orange Sport dziennikarze zaprosili go, aby porozmawiać o uzależnieniu od hazardu.
Były zawodnik takich klubów jak Lechia Gdańsk, Amica Wronki, Lech Poznań, Szczakowianka Jaworzno i GKS Bełchatów „wyśpiewał” wszystko.
„Potrafiłem przegrać 80 tysięcy w kilka godzin” – zdradził szokującą prawdę.
Tę rekordową porażkę zaliczył, grając w pokera. Wierzył, że doświadczenie zdobyte podczas partyjek w gronie klubowych kolegów – w drodze na mecze wyjazdowe – pozwoli mu osiągnąć sukces. Strasznie się pomylił. Trafił na ludzi, którzy byli w „te klocki” lepsi.
Po raz pierwszy zdał sobie sprawę jak bardzo jest z nim źle, kiedy przez kasyno zawalił transfer do
Lecha. To było za czasów gry w Jaworznie. Szczakowianka została wtedy karnie zdegradowana, pojawiła się szansa na transfer do „Kolejorza”.
Potrzebne było 20 tysięcy złotych, aby przenieść się do Poznania. Połowę wykładał „Kolejorz”, on miał dać drugą z własnej kieszeni.
Do transakcji jednak nie doszło, bo przed spotkaniem z działaczami Szczakowianki Król skusił się na kasyno w hotelu Polonia nieopodal Dworca Centralnego.
Miałem te 20 tysięcy plus 3-4 tysiące dodatkowo. No i w tej Polonii utknąłem na dwa dni. Przegrałem wszystko i z transferu do Lecha były nici – opowiedział.
Próbował walczyć z nałogiem. Zdarzało mu się iść do właścicieli kasyn i prosić, aby nałożyli mu zakaz wejścia.
Ale później przegrywałem sam ze sobą i wracałem. Prosiłem, aby cofnęli mi zakaz, a oni chętnie to robili, bo przecież w interesie kasyna było, żebym grał – podkreślił.
Król nie jest jedynym piłkarzem, który otwarcie przyznał się do problemów z hazardem. W szponach tego obrzydliwego nałogu znajdowali się m.in. Andrzej Iwan, Vahan Gevorgyan, Kamil Grosicki, Gianluigi Buffon, Tomas Repka, Peter Shilton, a ostatnio Łukasz Burliga. Wielu z nich straciło dorobek swojego życia…
Na koniec Król zdradził, że jego zdaniem ok. 25 procent piłkarzy ligowych jest uzależnionych od kasyna czy pokera. Czyli co czwarty. Straszne…
Czytaj całośc na: sportfan.pl
"Dopóki szanowni rządzący w tym pięknym kraju jakim jest Polska nie otworzą oczu, a zarazem serc 💖 dla dobra tego Państwa, które narazie tylko noszą w klapie marynarki❣️ - dobrze być nie może. Należy stanowiska w spółkach Państwowych obsadzać najlepszymi fachowcami pochodzącymi z dziedziny w, której mają dokonywać najlepszych wyników, a nie na odwrót. (Nie można powołać na ordynatora Szpitala kogoś kto nie jest Lekarzem bo nigdy nie zrozumie czym zarządza) i tak samo jest w Totalizatorze Sportowym❣️"
"Za dużo krytyki w mediach było to puścili normalne losowanie ;))"
"Uniwersalny słownik języka polskiego pod redakcją Stanisława Dubisza wydany przez PWN w 2003 roku notuje zarówno przymiotnik fiński, jak i finlandzki. Pierwszy z nich został w tym słowniku zdefiniowany jako ‘dotyczący Finów, Finlandii, pochodzący z Finlandii, taki jak w Finlandii’, przymiotnik finlandzki został natomiast sparafrazowany jako ‘dotyczący Finlandii jako państwa"
"Fiński, nie Finlandzki ... ;)"
"Dzisiaj miałem szczęście padł system kontroli na losowaniem w multi bo trafiłem 7 na siedem skreśleń w promocji na 50% ale to nie tylko ja bo było 33 dziewiątki na 10 skreśleń 97 siódemek na siedem 118 piątek na pięć takich wygranych nie pamiętam a gram długo. i tu lotto pokazuje że oszukują bo na 22 drugą już zakładów nie dało się wysłać cały czas wybijało ale sprawdziłem czy na inne gry się da i nie było problemu tylko na multi nie dało rady. Czyli widać że oszukują bo na 14 padł system i było dużo wygranych i żeby nie popłynąć na 22 drugą zablokowali przyjmowanie zakładów. Gram przez internet i taki numer mam drugi raz było to dawno ale też było dużo wygranych czyli kontrolują wpływające zakłady ."