Ostatnia aktualizacja: 29 stycznia 2014
Chcemy blokowania stron internetowych nielegalnych firm bukmacherskich – mówią przedstawiciele takich firm legalnie działających na naszym rynku.
Rynek firm bukmacherskich w Polsce zdominowany jest przez operatorów zarejestrowanych poza naszym krajem. To do nich płyną pieniądze od polskich graczy.
Według szacunków nawet 5 mld zł rocznie. Udział w zakładach organizowanych przez zagraniczne firmy jest nielegalny. Zakaz nie jest jednak egzekwowany. I jak twierdzą eksperci byłby trudny do wyegzekwowania. Polacy są jedną z najważniejszych grup klientów dla zagranicznych firm bukmacherskich. Blisko 92 proc. zakładów jest zawieranych u nielegalnych operatorów.
– Doprowadza to do odpływu pieniędzy nie tylko z rodzimego systemu finansowego oraz podatkowego, ale także po prostu ze sportu – mówił w czasie wtorkowej konferencji prasowej Mateusz Juroszek, prezes STS, jednej z kilku firm bukmacherskich legalnie działających na polskim rynku.
Czytaj całość na: wyborcza.biz
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."