Ostatnia aktualizacja: 10 lipca 2013
Obywatel Rosji, który bawił w jednym ze stołecznych kasyn postanowił, że nie może wyjść z lokalu z pustymi rękami. Chciał wyjść z czyimś portfelem.
Nie od dziś wiadomo, że w kasynie jedynym prawdziwym wygranym jest kasyno. Znajdują się jednak ludzie, którzy postanawiają rzucić wyzwanie prawidłom działania tego rodzaju instytucji. Zazwyczaj obstawiają oni tak długo aż wygrają więcej niż wydali. Niemal zawsze kończy się tak samo: wygrywa kasyno. 40-letni obywatel Rosji podszedł do zagadnienia z innej strony.
W jednym z warszawskich kasyn w centrum mężczyzna grający na automatach był tak pochłonięty swoim zajęciem, że zapomniał o swoim portfelu i pozostawił go na widoku. Taką sytuację wykorzystał 40-letni Rosjanin, który postanowił zaopiekować się przedmiotem. Pokrzywdzony zawiadomił policję.
Czytaj całość na: mmwarszawa.pl