Ostatnia aktualizacja: 24 października 2017
W zeszłym tygodniu „Gazeta Polska” opublikowała wyniki swojego śledztwa dziennikarskiego dotyczącego Sławomira J., właściciela sieci jednorękich bandytów i firm paliwowych. Według „GP” miał on powiązania i ochronę ze strony służb specjalnych.
Sławomir J. zarabiał olbrzymie pieniądze. Gdy rząd Donalda Tuska zdelegalizował rynek jednorękich bandytów mężczyzna… zaczął zarabiać jeszcze więcej niż dotychczas. Szacuje się, że J., jego grupa, związane z nim firmy zarobiły ok. 15 mld zł. Pojawia się pytanie, kto z tych pieniędzy był finansowany – wskazał w radiowej Jedynce autor tekstu, dziennikarz śledczy Piotr Nisztor.
Dr Artur Bartoszewicz zapytany, czy w polskiej gospodarce są widoczne wpływy nieformalnych struktur, odpowiedział, że jeśli chodzi o tzw. szarą strefę, to nasza gospodarka jest nieporównywalna do unijnej. – Średnia europejska to jest ok. 15 proc., a w Polsce to 25 proc. 25 proc. naszego PKB przechodzi przez tę strefę – powiedział.
Wciąż mamy do czynienia z kolejnymi aferami, gdzie gdzieś tam ta niewidzialna ręka służb zostaje jednak zauważona. Być może warto się zastanowić nad jakąś opcją zerową, może musi minąć trochę czasu, musi się zmienić kadra, pokolenie, by coś się zmieniło. Jeśli prawdą jest to, co mówi Piotr, że grupa ukradła 15 mld zł, to musiała ukraść to w jakimś konkretnym środowisku: politycznym, służb specjalnych – stwierdził Przemysław Wojciechowski.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji na: polskieradio.pl
Fanfara
19:50 05/11/2017
kazik
15:08 24/10/2017
D...
13:40 24/10/2017