Ostatnia aktualizacja: 28 stycznia 2016
Dom hazardu miałby zostać zlokalizowany w Hotelu Wiktoriańskim przy ul. ks. Skargi 39 w Grójcu.
W poniedziałek gminni radni uznali, że nie mają nic przeciwko temu (16 głosów za utworzeniem kasyna, dwa przeciwne).
Na sesji Jacek Pawluczuk z Casinos Polska wyjaśniał, na czym polega działalność kasyn spółki. – W przeciwieństwie do nielegalnych lokali, gdzie można grać na automatach, do kasyna nie mogą wejść osoby niepełnoletnie, a wszystko, co się dzieje w środku, jest nagrywane – tłumaczył.
Według polskiego prawa w kasynie powinno znajdować się przynajmniej pięć „jednorękich bandytów”, a także minimalnie cztery stoły do gry (dwa do ruletki i dwa do gry w karty). Grójecki dom hazardu – jak przypuszcza Jacek Pawluczuk – byłby czynny co najmniej 12 godzin na dobę, a znalazłoby w nim pracę około 40 osób.
Podczas sesji padło pytanie, dlaczego firma Casinos Polska wybrała akurat Grójec. – W Warszawie mamy już kasyno. Otwieranie kolejnego w stolicy byłoby równoznaczne z robieniem sobie samemu konkurencji. Jakiś czas temu otworzyliśmy także kasyno w Płocku, a więc mieście znacznie mniejszym niż Warszawa. Jesteśmy zadowoleni z jego funkcjonowania i to nas zachęciło, by spróbować poza wielkimi aglomeracjami – odpowiedział Jacek Pawluczuk.
Spółka prowadzi na terenie naszego kraju dziewięć kasyn, m.in. to działające w warszawskim hotelu Marriott.
"Świetny wybór, aby odpowiednio posprzątać i wyprostować najważniejszą spółkę usługową w Polsce. Na przyszłość, dobrym wyborem będzie dobranie osoby, która będzie mogła również wprowadzić innowacje i dostosowanie spółki do potrzeb zmieniającego się rynku i wchodzenia nowych generacji jako grupy odbiorców."
"No dobra ale przyczyną zmian były i są obsady politycznych dyrektorów a nie prezesa !!! Dalej doją kasę beż kompetencji i z etatami w samorządach !!!"
"Już nie mają co robić z CBŚP to podłączają się pod występki 😂😂😂. Żenada !"
"Rynek automatów powinien zostać uwolniony. Legalne kasyna czują się pewnie i golą graczy bezlitośnie i bezkarnie. Gdyby była konkurencja to by im "rurka zmiękła" bo bali by się stracić klienta."
"Rozumiem że chodzi o salon Totalizatora? Nie piszecie że to nielegalny salon."