Ostatnia aktualizacja: 8 sierpnia 2013
Mamy ostateczny dowód, że wytrwałość popłaca. Amerykanin, Terry Barnett przez ponad 10 lat, wbrew żonie, kupował losy na loterię, ciągle zaznaczając te same numery. W końcu los się do niego uśmiechnął i mężczyzna wygrał ponad 6 milionów dolarów.
Chociaż Terry często powtarzał swojej żonie, że numery w końcu mu się odpłacą, ona nie była entuzjastką loterii. Na szczęście dla niej, nie udało jej się przekonać męża do zerwania z hazardem. Numery, które obstawiał, nie były szczególnie znaczące ani dla niego, ani dla rodziny. Barnett postawił na losowe liczby – 7, 10, 14, 22, 32, 41. Punkt, w którym sprzedawano losy odwiedzał tydzień w tydzień przez ponad 10 lat. Nigdy jednak nie wydawał na nie więcej niż 20 dolarów.
Szczęście uśmiechnęło się do niego 6 lipca, ale Barnett przez kilkanaście dni nie był świadomy swojej wygranej. Ponieważ loteria jest anonimowa, organizatorzy wiedzieli tylko, że człowiek bogatszy o 6,2 milionów dolarów kupił swój kupon na stacji Clark w południowym Jacksonville. Oczekiwano więc, aż zwycięzca pojawi się po odbiór nagrody. Ku ich zdziwieniu godziny zmieniały się w dni, a dni w tygodnie.
Czytaj całość na: deser.pl
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."