Rachunek za aferę hazardową

Artykuły
Bartosz 09:49 03/02/2014

Ostatnia aktualizacja: 24 czerwca 2024

Uchwalona cztery lata temu w ekspresowym tempie tzw. ustawa antyhazardowa kosztowała już budżet państwa około 2 mld zł. Miała zatrzeć złe wrażenie po aferze, która wybuchła, gdy okazało się, że politycy PO ustalają przepisy prawa w rozmowach z zainteresowanym biznesmenem.

Miała też zniechęcić Polaków do jednorękich bandytów, pokera czy zakładów bukmacherskich. Budżet nic by na tym nie stracił, gdyby podatnicy, zamiast wydawać pieniądze na hazard, przeznaczali je na zakupy. Ale hazard wciąż kwitnie, a Polacy graja na potęgę. Tyle, że nielegalnie i ze szkodą dla krajowych finansów. Sportowe zakłady wzajemne -czyli np. obstawianie wyników rozgrywek piłkarskich – są obłożone podatkiem obrotowym; gracze płacą 12 proc. od postawionej kwoty niezależnie od tego, czy trafnie przewidzą wynik czy nie.

Polacy wydają na zakłady bukmacherskie około 5 mld zł. To powinno przynosić fiskusowi ponad pół miliarda złotych rocznie. Z grubsza tyle, ile państwo dokłada do zakupu własnego M w programie „Mieszkanie dla młodych”.

Przez ustawę antyhazardową budżet państwa stracił już około dwóch miliardów złotych.

Ale gracze unikają płacenia tego haraczu, kupując zakłady przez internet w firmie nielicencjonowanej i niezarejestrowanej w Polsce.

Czytaj całość w Newsweek Polska 3-9.02.2014, numer 6

oraz na: polska.newsweek.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL