Ostatnia aktualizacja: 1 czerwca 2012
Zielonogórscy radni po raz trzeci nie zgodzili się utworzenie kasyna na deptaku. Lokal z ruletką mógł powstać w galerii Złoty Dom, która od dwóch lat czeka na otwarcie.- Wywiesimy na ścianie Złotego Domu listę radnych, którzy byli przeciw. Bo pogrzebali szansę na uratowanie niszczejącej galerii i są przeciw ożywieniu starówki – mówią dwaj młodzi radni SLD Filip Gryko i Radosław Brodzik.
We wtorek zielonogórscy radni po raz trzeci decydowali o losie kasyna na deptaku. Lokal z ruletką chce otworzyć firma Fortuna. Była gotowa wynająć 700 m kw. w galerii Złoty Dom, która z powodu braku najemców od dwóch lat czeka na otwarcie. – To będzie nowoczesne centrum rozrywkowe z recepcją, barem, częścią gastronomiczną i co najważniejsze z kasynem. Nasz lokal będzie wykończony w światowym standardzie. Zatrudnimy 40 osób – zapowiadał Jarosław Zieliński, prezes Fortuny.
Firma potrzebowała pozytywnej opinii radnych, aby starać się w Ministerstwie Finansów o koncesję na kasyno. A rada miasta była podzielona. Część radnych zdecydowanie opowiedziała się przeciw hazardowi. Inni zwracali uwagę, że kasyno będzie ciekawym punktem na starówce, ożywi wyludnione centrum miasta i co ważne obudzi galerię Złoty Dom.
czytaj więcej na zielonagora.gazeta.pl
Zbyszek
01/06/2012