Ostatnia aktualizacja: 21 lutego 2025
Indeks ksiąg zakazanych może wrócić w XXI wieku w nowej odsłonie – polscy prawodawcy wracają do pomysłu stworzenia Rejestru Niedozwolonych Stron. Witryna, która zostanie w nim zamieszczona, ma być obowiązkowo blokowana przez dostawców internetu.
Rejestr – pod nieco inną nazwą – pojawił się w propozycjach ustaw już kilka lat temu, podczas rządów PO. Ówczesna opozycja alarmowała, że jest to powrót do cenzury rodem z PRL – w rezultacie (i pod wpływem opinii społecznej) Platforma wycofała się z pomysły blokowania stron związanych z hazardem, propagowaniem faszyzmu czy pedofilią.
PiS – dziś partia rządząca – wraca do pomysłu w nieco zmodyfikowanej formie. W opublikowanym przez Ministerstwo Finansów projekcie ustawy hazardowej znalazł się zapis powołujący do funkcjonowania narzędzie do walki z nielegalnym hazardem w internecie.
W zamyśle twórców ustawy Rejestr ma umożliwić walkę z nielegalnie prowadzonym hazardem – MF ma nadzieję, że z braku dostępu do alternatywy Polacy zwrócą się do usługodawców działających zgodnie z prawem i płacących w naszym kraju podatki.
Sposób, w jaki zdefiniowano działanie Rejestru budzi jednak spore kontrowersje – w praktyce przepisy pozwolą bowiem na zablokowanie dostępu do dowolnie wybranej strony internetowej. Na dodatek Ministerstwo Finansów nie będzie należycie kontrolowane – raz na pół roku sprawozdanie o zablokowanych stronach ma być udostępniane do wglądu Sądu Okręgowego w Warszawie. Nawet jeśli znajdą się w nim nieprawidłowości – będzie za późno na reakcję.
Czytaj całość na: antyradio.pl
"No i co nowi milionerzy? Wygraliście po jednej bańce, dane Wam niczym ochłap przyznany przez tzw. Totalizatora Sportowego w nagrodę dla frajerów. ON tzw. TS ma ze sportem tyle wspólnego co poranne oddanie m…zu. Kolejne losowania będą, aż do kolejnej kumulacji realizowanej na konkretne „zamówienie! Porzućcie wszelką nadzieję na wygraną. Nie macie szans z mistrzami oszustw! Zastanówcie się, dlaczego zlikwidowali tzw. Komisję Społeczną? Po to, aby popuścić wszelkie moralne hamulce."
"Panstwo niema nic z Kasyn online jak rowniez niema nic z Kasyn legalnych ... jedynie co mieli bardzo duzo pieniedzy to bylo z podatku POG gdy byly automaty ogolnodostepne na rynku wtedy kazdy placil OOG od automatu zatrudnial ludzi wynajmowal lokale wsztstko zistawalo w Polsce ,niestety ci skurwysyny wola nie miec nic aby nie zostawalo w kraju .."
"Konkretna debata. - za duży podatek dla bukmacherów - uwolnić kasyna on line żeby była nad nimi kontrola. Oprócz jednego Pana który bronił „ fikcyjnego monopolu „ na zlecenie Toto."
"A dlaczego do tej pory były? Bo celnicy nadzorujacy ten teren byli oplacani i nie widzieli tych salonikow proste! Jeszcze jest ich sporo na sandomierzu."
"w ich miejsce powstanie kolejne 120 punktów , itd. itp. Zalegalizowanie automatów może doprowadzić do legalnego funkcjonowania tego rynku . W obecnej sytuacji życzę wszystkie dobrego i cd zabawy KAS ."