Mieszkańcowi Włocławka udało się wygrać w zdrapkach aż 208 tysięcy złotych. To najwyższa wygrana w tego typu grach w historii naszego miasta. Szczęśliwa passa nie opuszcza w tym roku włocławian, którzy grają w gry Lotto.
Jeden z graczy w poniedziałek, 17 października kupił w kolekturze przy ul. 3 Maja zdrapkę z serii „Ekstra Pensja” i wygrał w niej główną nagrodę.
100 tysięcy od razu, reszta co miesiąc przez trzy lata
Włocławianin wygrał 208 tysięcy złotych, ale nie dostanie całości od razu. Na konto szczęśliwego gracza najpierw wpłynie 100 tysięcy złotych, a przez następne trzy lata Lotto będzie wypłacać po 3 tysiące złotych miesięcznie. Zdrapka „Ekstra Pensja” pojawiła się w kolekturach stosunkowo niedawno, bo w styczniu tego roku. Całkowita pula nagród wynosi w niej ponad 34 miliony złotych, a na główną wygraną przewidziano 13 losów z blisko 12 milionowego nakładu.
Jedna zdrapka to koszt pięciu złotych. Jeśli gracz znajdzie na polu „Twoje liczby” dwa razy napis „Ekstra Pensja” wygra główną nagrodę, czyli 208 tysięcy złotych. Każda wygrana powyżej 2280 zł jest objęta podatkiem w wysokości 10 proc. Dotyczy to wszystkich nagród w grach liczbowych oraz zdrapkach.
„Żeby odebrać nagrodę, gracz musi zgłosić się w jednym z 17 regionalnych oddziałów Totalizatora Sportowego w całej Polsce, ma na to 60 dni” – informuje Totalizator Sportowy.
Źródło: ddwloclawek.pl
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"