Resort finansów rozgrywa kasyna

Najczęściej czytane
Iwo 20/08/2021

Ostatnia aktualizacja: 20 sierpnia 2021

Resort finansów zmienia kryteria przetargów na kasyna, by wyeliminować absurdy, opisane przez „PB” i skrytykowane przez NIK. I już drugi raz wywołuje awanturę

Resort finansów zmienia kryteria przetargów na kasyna, by wyeliminować absurdy, opisane przez „PB” i skrytykowane przez NIK. I już drugi raz wywołuje awanturę Na początku roku ujawniliśmy, że projekt rozporządzenia, na podstawie którego przyznawane są koncesje na kasyna, zaowocował oskarżeniami grupy ZPR, jednego z liderów tego rynku, o faworyzowanie konkurenta, Casinos Poland (CP). Ministerstwo Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej (MFFiPR) zapowiedziało analizę tych uwag i przygotowanie kolejnej wersji projektu.

Ta się właśnie pojawiła i… teraz to CP twierdzi, że jej zapisy sprzyjają ZPR. A zastrzeżenia mają też firmy, które dopiero chciałyby wejść w kasynowy biznes. Polski rynek kasyn od lat ma dwóch liderów: grupę ZPR, której właścicielem jest znany biznesmen Zbigniew Benbenek oraz grupę Casinos Poland (CP), kontrolowaną przez notowaną na Nasdaq spółkę Century Casinos.

Z 51 funkcjonujących w naszym kraju kasyn aż 37 prowadzi grupa ZPR, ale są to głównie placówki stosunkowo nieduże i działające w mniejszych miejscowościach. Natomiast CP jest operatorem „zaledwie” ośmiu kasyn, ale większość z nich to najlepsze i najbardziej dochodowe jaskinie hazardu w kraju.

Z tą właśnie różnicą wiązały się główne zarzuty ZPR do poprzedniej wersji projektu rozporządzenia. Wprowadzało ono bowiem kryterium wysokości podatku od gier (POG), zapłaconego w ostatnim roku przez danego oferenta, w przeliczeniu na jedno kasyno. Grupa kontrolowana przez Zbigniewa Benbenka argumentowała, że w praktyce zbędzie to oznaczać, że najwyższą punktację, czyli 4 i 3 punkty dostaną odpowiednio CP i jej spółka córka Casinos Poland CP. A to będzie naruszać zasadę konkurencyjności i niedyskryminacji.

Najwyraźniej argumenty te trafiły do MFFiPR, bo z nowej wersji projektu rozporządzenia kryterium wysokości POG zniknęło. I zostało zastąpione tzw. wskaźnikiem efektywności, opartym na stosunku rocznego dochodu kasyn do ich przychodów w województwie, objętym przetargiem. W stanowisku, przesłanym do resortu finansów, ZPR pozytywnie ocenia tę zmianę. Podobnie jak i to, że MFFiPR uwzględniło inne uwagi spółki dotyczące punktacji w takich kryteriach, jak powierzchnia kasyn, czy wielkość miast, w których są zlokalizowane.

Stanowisko CP w tej sprawie jest odmienne. Zdaniem spółki, kontrolowanej przez Century Casinos, nowe zapisy faworyzują grupę ZPR, a w szczególności dotyczy to wskaźnika efektywności. Zdaniem CP jego wprowadzenie doprowadzi do sytuacji, w której każdorazowo to spółki z grupy Zbigniewa Benbenka będą zdobywały najwięcej punktów w tym kryterium, a to będzie przesądzać o wynikach przetargów.

„Przy proponowanym wskaźniku kasyno z przychodami na poziomie 0,5 mln zł miesięcznie i kosztami stałymi na poziomie 100 tys. zł osiągnie w tej kategorii wyższą ocenę niż kasyno w ekskluzywnym hotelu z przychodami na poziomie 5 mln zł, zatrudniające 200 pracowników i mające stałe koszty na poziomie 1,5 mln zł, choć w pierwszym wypadku podatek od gier wyniesie 250 tys. zł, a w drugim 2,5 mln zł.” – pisze do resortu finansów CP.

Zdaniem spółki wskaźnik efektywności stanie się też przedmiotem nadużyć, bo żadne przepisy nie definiują co się składa na wymienione w projekcie „przychody ogółem ośrodka gier” i „koszty ogółem ośrodka gier”. A to umożliwi przerzucanie kosztów pomiędzy poszczególnymi kasynami lub nimi, a centralą spółki.

CP zwraca też uwagę, że już dziś grupa ZPR ma monopol na prowadzenie kasyn w siedmiu województwach i w nich, w związku z liczeniem wskaźnika efektywności dla poszczególnych województw, z automatu spółki z tej grupy będą otrzymywać najwięcej punktów. Ten ostatni argument podnoszą też podmioty dopiero zainteresowane wejściem na rynek kasyn. Przedstawiciel jednej z takich firm, który zastrzegł sobie anonimowość, w rozmowie z „PB” podkreśla że spółki z grupy ZPR otrzymają najwięcej punktów za efektywność nawet, gdy ich działalność w danym województwie będzie zupełnie nieefektywna.

Zdaniem naszego rozmówcy ten i inne zapisy projektu rozporządzenia sprawiają, że nowe firmy nie będą miały żadnych matematycznych szans na „odebranie” koncesji grupie ZPR czy CP, co na warunkach obecnie funkcjonującego rozporządzenia byłoby możliwe, choćby w przypadku tak dobrej lokalizacji jak warszawski hotel Hilton (funkcjonuje tam drugie największe w kraju kasyno CP). Jak na te zarzuty reagują wywołani do tablicy? Przedstawiciele grupy ZPR twierdzą, że w przeszłości odbyło się wiele przetargów (zwłaszcza takich na więcej niż jedną koncesję), gdzie nowe podmioty bez większego kłopotu mogły zdobyć koncesję, a nic takiego nie nastąpiło. I dodają, że z uwagi na specyfikę branży zasada pełnej konkurencyjności powinna być ograniczona, np. poprzez wymóg posiadania odpowiedniego doświadczenia w obszarze gier hazardowych.

Przedstawiciele CP twierdzą z kolei, że jednym z pomysłów na polepszenie sytuacji podmiotów, które chciałyby wejść na rynek kasyn jest wprowadzenie proponowanego przez CP kryterium konkurencyjności. Zgodnie z nim spółki nieposiadające kasyn lub chcące prowadzić tylko jedno kasyno w danym województwie, mogłyby otrzymać więcej punktów niż te, które mają ich więcej. Zdaniem CP miałoby to pomóc w rozwiązaniu „podstawowego problemu” rynku kasyn, czyli jego „monopolizacji” przez grupę ZPR, posiadającą prawie trzy czwarte wszystkich koncesji. Taka, a nie inna struktura tego rynku, a także liczne zastrzeżenia obu jego liderów (ZPR też takowe ma) oraz potencjalnych nowych podmiotów sprawiają, że resort finansów ma trudny orzech do zgryzienia.

Realizacja celu deklarowanego w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia (by oceny ofert „miały charakter obiektywny, przejrzysty i niedyskryminujący żadnego uczestnika przetargu”) wydaje się piekielnie trudna. Zaletą jest natomiast to, że projekt eliminuje absurdy, o których pisaliśmy w „PB” już w czerwcu 2018 r. Obecnie jednym z decydujących kryteriów przetargowych jest deklarowana podstawa opodatkowania, czyli przewidywane na okres sześciu lat przychody, od których operatorzy kasyn płacą 50 proc. POG. Brzmi logicznie, ale jak ujawniliśmy — w praktyce prowadzi do niedorzeczności.

Inny zapis rozporządzenia sprawia bowiem, że realnie weryfikowane są tylko deklaracje dotyczące trzech pierwszych lat obowiązywania koncesji, a w kolejnych trzech można wpisywać przychody z kosmosu, idące w dziesiątki, a nawet setki miliardów złotych, bez żadnych konsekwencji poza taką, że kto deklaruje więcej, ten… zwiększa swe szanse na wygranie przetargu i otrzymanie koncesji. Po naszym tekście, a także formalnej skardze na te zapisy ze strony CP, w której spółka twierdziła, że jest zmuszana do „licytacji absurdów”, resort finansów zapowiedział przeanalizowanie problemu. (…)

Źródło: Puls Biznesu

5 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Prok

05/09/2021

No to już wiadomo że nikt się nim nie zajmie

ssss

04/09/2021

to człowiek który współpracuje blisko z rządową stacją: organizuje wspólnie z TVP2 koncerty disco polo, czy jakbyś chciał wystąpić w "jaka to melodia", to mail brzmi "ZPR-media".

Prok

28/08/2021

Tym Benbenkiem to powinno zająć się CBA

odpowiedz

27/08/2021

jaka sieć salonów jest dziś w miejscu po hit casino, salonow zpr?

zenon

20/08/2021

"Z 51 funkcjonujących w naszym kraju kasyn aż 37 prowadzi grupa ZPR" mam wrażenie że mają tych miejsc znacznie więcej ale pod inną spółką.
E-PLAY.PL