Ostatnia aktualizacja: 21 lipca 2024
Polacy tłumnie ruszyli po obligacje skarbowe, które pozwalają wygrać nawet 10 tys. złotych. Papiery premiowe to nowy sposób Państwa żeby nakłonić Polaków do zakupu papierów dłużnych. Jeśli komuś uda się wylosować premię, to w praktyce oprocentowanie jego obligacji zamiast 1,5 proc. może wzrosnąć do ponad 13 proc., 120 proc., 1.200 proc. czy nawet bajońskich 12.000 proc. w skali roku – wynika z wyliczeń Open Finance.
Popyt na obligacje skarbowe jest w bieżącym roku rekordowy. W ciągu czterech miesięcy Polacy kupili te papiery za prawie 3,8 mld złotych. To prawie dwa razy więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem i więcej niż w całym 2015 roku.
Premię wygra 1 na 90
Na fali tej popularności Minister Finansów eksperymentuje z mniej tradycyjnymi papierami skarbowymi niż te, które posiadać trzeba przez lata. W październiku 2017 roku przebojem weszła do oferty na przykład obligacja trzymiesięczna oprocentowana na 1,5 proc. w skali roku. Efekt? Rozwiązanie to cieszy się tak dużym wzięciem, że na ten typ papierów przypada prawie 30 proc. sprzedaży detalicznych obligacji skarbowych.
Na tym jednak nie koniec nowości. W czerwcu minister finansów rozpoczął sprzedaż obligacji dziesięciomiesięcznych, w przypadku których oprócz 1,5-proc. oprocentowania (w skali roku) będzie też można liczyć na wylosowanie dodatkowych nagród w kwocie od 10 do 10.000 złotych. Losowanie wśród osób, które kupią w czerwcu br. papiery premiowe, przeprowadzone zostanie 20 marca 2019 roku. Tak jak w przypadku wszystkich obligacji skarbowych, aby zainwestować trzeba kupić przynajmniej pojedynczy papier wartościowy, czyli wystarczy dysponować oszczędnościami w kwocie 100 złotych. Ministerialne dokumenty sugerują, że przynajmniej co 90-ty papier wartościowy powinien pozwolić na wylosowanie jakiejkolwiek wygranej, a główna nagroda trafi do właściciela co najmniej jednej obligacji na 100 tysięcy wyemitowanych. Dla porównania grając w Lotto mamy szansę na trafienie „trójki” na poziomie 1 do 54. Z „czwórki” cieszy się posiadacz jednego kuponu na 1.032, a żeby na pewno wygrać główną wygraną trzeba by kupić prawie 14 milionów losów.
Polacy lubią hazard
Czerwcowa emisja jest pilotażowa. Najpewniej ministerstwo zdecyduje się na kontynuowanie sprzedaży tych papierów jeśli w czerwcu polscy inwestorzy rozbudzą w sobie żyłkę hazardzisty i tłumnie ruszą po nowe papiery wartościowe.
Czy tak się stanie? jest to bardzo prawdopodobne. Z danych zebranych przez Open Finance wynika bowiem, że rano 8 czerwca na obligacje premiowe złożono już prawie 2,8 tysiąca dyspozycji zakupu – to ponad dwa razy więcej niż w przypadku obligacji trzymiesięcznych i więcej niż w przypadku obligacji dziesięcioletnich. Wynik ten jest więc imponujący. Warto przy tym jednak pamiętać, że jeden zapis może opiewać na jedną obligację, a drugi na tysiące papierów. O prawdziwej popularności nowych obligacji świadczyć będą więc dopiero dokładne dane, które ministerstwo opublikuje w lipcu.
Od wygranej zapłacisz podatek
Tak jak w przypadku wygranej w Lotto tak i w przypadku wygrania premii z obligacji skarbowej, trzeba liczyć się z koniecznością zapłacenia podatku. Niestety nie będzie to podatek taki jak w przypadku wygranej w kolekturze (10 proc. od nagrody powyżej 2.280 zł). W przypadku premii z obligacji trzeba liczyć się z opodatkowaniem podatkiem „Belki”, a więc wyższym. Z każdej zarobionej lub wygranej złotówki posiadacz obligacji będzie musiał oddać fiskusowi 19 groszy.
Całość czytaj na: wgospodarce.pl
"Na zarobek co liczyć nie ma jak ktoś jest głupi i lubi wydawać to polecam bo sam tak robię. Gram tyle lat i ostatnie lata rybek automatów był wycuszany społecznie a teraz gdzie nie spojrzę salon gier czy reklamy na fb o kasynach online wysyp.. Może ja to tak widze bo gram czy coś przeoczyłem grając he he"
"Sosnowiec pokazał coś innego jeżeli chodzi i wystrój kasyna, ale jako gracz to wystrój ma małe znaczenie jak zostawiasz swój majątek. Otwarło się też dość niedawno kasyno w Chorzowie ta sama spółka co na Korfantego Royal, potencjał jest. Odwiedzam czasem jak wszystkie kasyna na śląskim i nie powiem że nie zaciekawiła mnie ta druga sala tak długo nie otwarta. Zobaczymy jak to w hazardzie raz do przodu raz do tyłu. Pozdrawiam"
"Gierki to nic innego jak kolejna forma zawoalowanego ciężkiego hazardu, przedstawianego jako niewinna rozrywka.(...)Co więcej ze strony lotto.pl dowiedzieć się możemy że w gierki jest „szybko”, wynik jest „natychmiastowy” a zasady są „proste.” Nie przypomina wam to czegoś? Dla mnie brzmi to zupełnie jak opis automatów do gier hazardowych typu slot, także tych nielicencjonowanych."
"Naszą opinię na temat "Gierek" wyraziliśmy w publikacji link"
"Trafne spostrzeżenie. Wg informacji podanych na dole, pod tabelkami, strona ostatni raz była zaktualizowana 05.08.2024"