Ostatnia aktualizacja: 21 czerwca 2019
W I kwartale 2019 r. wartość zadeklarowanego podatku od gier na automatach wyniosła 2 mln 281 tys. zł, a w całym zeszłym roku 1 mln 805 tys. zł – poinformowało PAP biuro prasowe Ministerstwa Finansów. Jak zaznaczono, resort prowadzi ocenę efektów nowelizacji ustawy hazardowej z 2016 r.
„Totalizator Sportowy Sp. z o.o. od II połowy 2018 r. systematycznie rozwija działalność w zakresie gier na automatach w salonach gier na automatach. W związku z tym wartość zadeklarowanego podatku z tytułu gier na automatach w salonach gier na automatach w 2018 r. wyniosła 1,805 mln zł, natomiast w I kwartale 2019 r. osiągnęła już poziom 2,281 mln zł” – poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Finansów.
„Ministerstwo Finansów nie prowadzi obecnie prac legislacyjnych nad zmianą ustawy o grach hazardowych. Aktualnie dokonywana jest ocena efektów wszystkich rozwiązań wprowadzonych do ustawy o grach hazardowych ustawą nowelizacyjną z dnia 15 grudnia 2016 r. w aspekcie zarówno spodziewanych, jak i rzeczywistych jej skutków we wszystkich obszarach. Dopiero dokonany, kompleksowy przegląd ich funkcjonowania pozwoli na ocenę zasadności podjęcia nowych działań” – dodano.
Biuro prasowe Totalizatora Sportowego poinformowało, że obecnie działa 40 salonów gier na automatach.
Spółka pytana o wyniki finansowe z tytułu gier na automatach, napisała, że „znajdować się będą w sprawozdaniu finansowym”.
Totalizator Sportowy w połowie maja poinformował, że podpisał umowę na dostawę terminali EGM. Chodzi o automaty do gier.
Totalizator Sportowy wprowadza gry na automatach w oparciu o znowelizowaną ustawę o grach hazardowych, realizując monopol państwa w tym zakresie. Spółka w ubiegłym roku ruszyła z salonami gier na automatach w ramach programu pilotażowego.
Na początku kwietnia TS poinformował, że ponad 6 mld zł wyniosła ubiegłoroczna sprzedaż wszystkich produktów oferowanych przez Totalizator Sportowy; w 2017 r. było to 5,6 mld zł. Łączna wartość wszystkich wpłat do budżetu w ub.r. wyniosła ponad 2 mld zł.
1 kwietnia 2017 r. weszła w życie znowelizowana ustawa o grach hazardowych. Nowela gruntownie zmieniła ustawę z 2009 roku oraz wprowadziła silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach. Zgodnie z ustawą m.in. automatami do gier zarządza Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO, który jest spółką Skarbu Państwa.
PAP
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."