Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020
Fundacjom łatwiej będzie urządzić loterię dobroczynną, a sygnał dźwiękowy będzie informował gracza o kolejnej godzinie spędzonej na stronie www bukmachera. Wczoraj Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowelizacji ustawy o grach hazardowych.
Resort chce wyraźnie dopuścić możliwość prowadzenia w Polsce działalności hazardowej przez spółki akcyjne i z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w UE, Norwegii, Islandii i Liechtensteinie.
– Przepisy, zakazujące im prowadzenia w Polsce tego typu działalności, w sposób oczywisty dyskryminują zagranicznych bukmacherów, a to jest niezgodne z prawem unijnym – zwraca uwagę Bartosz Andruszaniec, radca prawny z kancelarii Allen & Overy. – Potwierdza to orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, który oceniał zgodność z prawem unijnym regulacji innych krajów Unii w podobny sposób zakazujących przedsiębiorcom zagranicznym prowadzenia biznesu na ich terytorium – dodaje.
Ta sprzeczność sprawia, że bukmacherzy z UE już dziś bez przeszkód sprzedają polskim klientom zakłady, np. o wynik sportowych zmagań.
– W tym kontekście planowaną zmianę, dostosowującą polską ustawę do prawa UE, należy ocenić pozytywnie. Zastrzeżenia budzi natomiast projektowany warunek, by spółka zagraniczna musiała działać za pośrednictwem utworzonego w Polsce oddziału – ocenia ekspert.
Czytaj PROJEKT USTAWY
Czytaj UZASADNIENIE PROJEKTU
Czytaj OCENA SKUTKÓW REGULACJI
Czytaj całość na: prawo.rp.pl
JAK
10/06/2014
G-SHOCK
11/06/2014
XxX
11/06/2014
Prorok
12/06/2014
MiXer
12/06/2014
Prorok
12/06/2014