Sąd administracyjny oddalił skargę firmy hazardowej

Prawo hazardowe
Marek 01/10/2012

Ostatnia aktualizacja: 7 grudnia 2023

Po lipcowym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie polskich przepisów hazardowych Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Kielcach oddalił skargę firmy hazardowej – poinformowało w komunikacie Ministerstwo Finansów.

MF podało w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej, że WSA w Kielcach w wyroku z 28 września br. (sygn. akt II SA/Ke 180/12) oddalił skargę spółki z branży hazardowej na decyzję odmawiającą przedłużenia zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie gier na automatach o niskich wygranych.

„Wyrok ten jest następstwem wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 19 lipca 2012r., w którym Trybunał pozostawił sądom krajowym dokonanie ustaleń, mogących mieć znaczenie dla ewentualnego uznania technicznego charakteru niektórych przepisów przejściowych ustawy o grach hazardowych” – napisał resort finansów.

Według ministerstwa, sąd uwzględniając wyrok TS UE podtrzymał stanowisko prezentowane w swoich wcześniejszych orzeczeniach, zgodnie z którym zamieszczone w ustawie o grach hazardowych przepisy dotyczące działalności w zakresie gier na automatach o niskich wygranych nie mają charakteru przepisów technicznych.

„Nie jest to jedyne orzeczenie, w którym sąd krajowy odniósł się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE” – podkreśliło MF. Wskazano na wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 27 września br. (sygn. akt II SA/Go 564/12). MF przyznało, że rozpatrywana przez ten sąd sprawa była, co prawda odmienna od tej, która była przedmiotem orzeczenia TS UE, niemniej gorzowski sąd uznał w uzasadnieniu ustnym do wyroku, że orzeczenie TS UE nie daje podstaw do kwestionowania wszystkich przepisów ustawy o grach hazardowych.

„Zatem swoimi orzeczeniami sądy administracyjne potwierdziły stanowisko, że ustawa o grach hazardowych nie zawierała przepisów technicznych, w związku z powyższym nie wymagała notyfikacji” – dodano.

W lipcu br. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że polskie przepisy ustawy o grach hazardowych stanowią potencjalnie „przepisy techniczne” w rozumieniu regulacji unijnych. Według TS do rozstrzygnięcia przez polskie sądy pozostaje, czy wprowadzone nowymi przepisami zakazy mogą mieć istotny wpływ na właściwości lub sprzedaż automatów do gier o niskich wygranych. Gdyby sądy krajowe to potwierdziły, to projekt powinien zostać notyfikowany Komisji Europejskiej – czego rząd polski nie zrobił.

Ministerstwo Finansów uznało, że wyrok ETS jest korzystny dla resortu i niczego nie zmienił, bowiem Trybunał nie rozstrzygnął na korzyść branży hazardowej. Według MF przepisy ustawy o grach hazardowych nie są specyfikacjami technicznymi i nie marginalizują rynku automatów do gier o niskich wygranych. Politycy opozycji ostrzegali natomiast, że Polska będzie musiała zapłacić olbrzymie odszkodowania firmom hazardowym.

W sprawie chodzi o przepisy ustawy o grach hazardowych z 2009 r., która weszła w życie 1 stycznia 2010 r. i wprowadziła m.in. stopniową likwidację urządzania gier hazardowych na automatach o niskich wygranych. Sprawa znalazła się w ETS po tym, jak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku przesłał do tej instytucji pytanie dotyczące ustawy hazardowej. W skardze do WSA firmy hazardowe zarzuciły polskim organom, że nie zgłosiły ustawy o grach hazardowych Komisji Europejskiej, mimo że zawiera „przepisy techniczne” w rozumieniu art. 8 ust. 1 unijnej dyrektywy 98/34/WE z 1998 r. Dyrektywa ta dotyczy właśnie procedury udzielania informacji w zakresie norm i przepisów technicznych.

PAP

12 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

ag

01/10/2012

Wiadomo że korupcji za tego rządu nie ma a sądy i prokuratura niezawisłe.Śmiechu warte.

kolo

03/10/2012

a skąd niby mają wracać? Nigdzie nie wyjechały.

Aonw death

03/10/2012

Spokojnie ! Automaty już nigdy nie wrócą, nie łudźcie się !!!

pi

03/10/2012

no następny sąd odrzucił skargę więc chyba chłopcy trzeba się wziąć za normalną pracę

nak

02/10/2012

jak potrzebne symulatory apex to piszcie [email protected]

FORT

02/10/2012

TIAAAAAAAAAAAA POLSKA TO PIĘKNY KRAJ. ROBIMY SWOJE.

D.

02/10/2012

Wyrok WSA Gorzów II SA/Go 564/12 dotyczy żądania zawieszenia postępowania, czyli zagadnienia proceduralnego, rozstrzyganego na tle Ordynacji podatkowej, a nie wyroku ETS. Co więc on wnosi do sprawy - to wie chyba tylko MF. Natomiast wyrok WSA Kielce - poczekajmy na pisemne uzasadnienie. Wybrali się w Kielcach na pierwszą linię frontu, więc teraz ich wyrok zapewne będzie kontrolowany w NSA. A tam już na temat ETS wypowiedzieli się i to w kierunku zupełnie odwrotnym (II GSK 185/12) - za kilka dni pojawi się uzasadnienie, wtedy się okaże... Bez paniki zatem. Pamiętajcie, że zanim sprawa powędrowała z Gdańska do ETS też trochę spraw zostało poprzegrywanych - właśnie w takich małych sądach, jak Gorzów czy Kielce...

www

02/10/2012

Nie mylisz się, kup se czasówkę i dobrze się baw... :)

Darko

02/10/2012

Czyli wszystko pozamiatane !!!! Czy ewentualnie są szanse na cokolwiek ???. Czy to już pogrzeb AONW ???

Marian

01/10/2012

Chociaż wszystko jest już jasne. Lewucha number one. Czekaliśmy na konkrety, teraz każdy robi to co uważa za słuszne. Pozdrowienia dla operatorów.

asd

01/10/2012

No i pieknie...

lulu

16/10/2012

a co teraz się pytam ?
E-PLAY.PL