Ostatnia aktualizacja: 5 lipca 2024
Zwycięzca Main Eventu EPT Barcelona wystąpił w podcaście prowadzonym przez Joe Stapletona i Jamesa Hartigana.
Polski pokerzysta za zwycięstwo otrzymał €1,122,800, a w pokonanym polu zostawił 1,784 rywali. Był to największy turniej w historii EPT. Sebastian w turniejach live wygrał do tej pory $1,312,853.
Pytany o to, kiedy zaczął grać w szachy odpowiedział: -Zacząłem, gdy miałem 6 lat, a mój szczyt przypadł wtedy, gdy miałem 15 lat, byłem w Polsce w TOP-5 w moim wieku-. Tuż po zwycięstwie w Barcelonie, Sebastian przeprowadził się do holenderskiego Maastricht, które położone jest w pobliżu Belgii i Niemiec. -To naprawdę przyjemne miejsce, ponieważ wszędzie stąd jest blisko. Mogę polecieć do Londynu i być tam za trzy godziny- dodaje. Do Maastricht przeprowadził się z powodu studiów, wcześniej uczęszczał na uczelnię w brytyjskim Warwick. W pokera online gra od trzech lat, a swoje pierwsze miejsce płatne w turnieju live odnotował w grudniu 2014 roku, podczas EPT Praga. Po rezygnacji ze studiów w Wielkiej Brytanii mógł poświęcić więcej czasu na wyjazdy na turnieje live. Jak tłumaczy, to była raczej emocjonalna decyzja. Większość czasu spędzał na grze online. -To zabawna historia, ponieważ wsiadłem do pociągu z Coventry do Londynu, z Londynu do Brukseli, z Brukseli do Amsterdamu i z Amsterdamu do Maastricht, żeby odwiedzić swoich przyjaciół. Miałem dosyć, nawet nie spakowałem walizki, wziąłem jedynie plecak i pojechałem odwiedzić przyjaciół- powiedział.
Na pytanie Joe Stapletona, czy nie było przypadkiem tak, że gdy grał w szachy, to nie miał czas na robienie różnych ciekawych i fajnych rzeczy, co odbił sobie podczas studiów, Sebastian odpowiada: -Matematyka i statystyka to naprawdę dobre studia, ale nie widziałem siebie za 5-10 lat pracującego od 9 do 17-. Teraz w Holandii zamierza studiować sztukę. Nasz pokerzysta tłumaczy tę zaskakującą zmianę i mówi, że w liceum jego ulubionym przedmiotem był język polski. Pokerem zainteresował się dzięki swojemu trenerowi szachowemu, który pojechał na WSOP 2010 zagrać w Main Evencie, a Sebastian śledził jego grę na stronie internetowej WSOP.
Tuż po tym, gdy skończył 18 lat, Polak pojechał razem ze swoim bratem do Pragi, aby zagrać w turnieju organizowanym przez cykl Pokertour z wpisowym €150. Jeśli chodzi o jego pierwszy poważny okres gry online, to miał on miejsce podczas WCOOP 2014, tuż przed wyjazdem na studia do Wielkiej Brytanii. Już będąc za granicą, wybrał się na EPT Londyn. I chociaż jego kapitał na grę wynosił 4,000 funtów, to postanowił zagrać w turnieju z wpisowym w wysokości 2,000 funtów. Odpadł z niego, gdy rywal, który miał 2-3s połamał jego A-A trafiając kolor.
W dalszej części podcastu, Stapleton wspomina, że komentując finał Main Eventu EPT Barcelona nie miał okazji obejrzeć ostatniego rozdania. Wszystko dlatego, że live stream miał 30-minutowe opóźnienie, a on sam musiał pójść i przeprowadzić rozmowę z Sebastianem tuż po jego zwycięstwie. James Hartingan poradził więc mu, żeby po drodze spytał innych o ostatnie rozdanie. Stapleton mówi w podcaście: -Sebastian, to jest prawdopodobnie najlepsze finałowe rozdanie w historii naszych turniejów live. Byłeś fanem EPT, a teraz jesteś częścią historii EPT. Jak się z tym czujesz?-. Sebastian odpowiada: -To surrealistyczne, teraz jestem w tym ,,systemie”. To niesamowite. Nieco już ochłonąłem, więc przyzwyczajam się do tego-.
Polak tłumacząc swoją strategię mówi, że jego zachowanie było przemyślane i zaplanowane. I dlatego poprosił o wcześniejszą przerwę obiadową, żeby przy okazji przekonać się, jakie karty w poprzednich rozdaniach miał jego rywal z heads-up’u. Dodaje, że Niemiec był lepszym graczem, ponieważ miał większe doświadczenie, więc musiał przyjąć wobec niego nietypową strategię.
W pewnym momencie, Sebastian miał wrażenie, że może przegrać heads-up, a finał szybko dobiegnie końca. Po przerwie zamówił zieloną herbatę, a następnie drinka. -Moje myślenie było takie, że jeśli przegram za 20 minut, to lepiej, żebym zaczął pić już teraz- dodał, czym rozbawił prowadzących podcast. Co do swojego nietypowego zachowania na stole finałowym, to tłumaczy, że w pewnym momencie nawet Dima Urbanowicz był tym zaskoczony i wysłał sms-a do jego znajomych z widowni i zapytał ,,Mówił mi, że nie pali zioła, co tam się dzieje?”. Jak jednak dodaje, odbiór jego osoby był pozytywny wśród kibiców.
"Dokładnie opisany cały przebieg zdarzeń, a czym te działania różnią sie od pubów wiśnia które działają nadal? Ano tak - automaty z Jelonki."
"Nim wypełnisz kupon LOTTO…przeczytaj! Nie budzi się w Waszych umysłach, pytam tych, co grają w tzw. Lotto i jakże naiwnej desperacji do gry? Mam dla Was sugestię, logiczną, praktyczną (na wtorki, czwartki i soboty), zamieńcie tę chęć do gry w prawdziwy napój „Desperados”, napój bezalkoholowy/alkoholowy z minimalnymi procentami, a jego nazwa (prawie) potwierdza stan Waszej psychiki. Wyjdzie to Wam na zdrowie (autentyczna praca nerek) i zaoszczędzicie dużo pieniędzy. Przestańcie grać, tracić pieniądze, na które właśnie czekają oszuści z Targowej 25. Porzućcie więc wszelką nadzieję na wygraną. W konfrontacji z nimi, czyli tymi z tzw. Lotto nie macie żadnych szans na wygraną. To jest najbardziej perfidna gra, w której najwięcej grających jest znacznie poniżej średniej zamożności, czyli najbardziej uboga część społeczeństwa. Ja widzę (w domyśle) jak ONI śmieją się z Waszej naiwności bez cienia współczucia, z rechotem na ustach. Przestaniecie grać, uspokoi się w grobie inicjator sportowego olimpizmu ś.p. Pierre de` Coubertin."
"W Serbskim Lotto było jeszcze lepiej, Realizator obrazu podał na ekran wcześniej liczbę niż jeżeli została ona wylosowana link"
"to prawda , normalność w Rumii kończy się w 2025 roku . Politycy to debile , wszędzie . Było legalnie teraz będzie nielegalnie , przy braku opłat do budżetu państwa . Chytry 2x traci , czy to w Polsce czy w Rumunii. Był spokój z szarą strefą to teraz będzie rozwój nie o 30 a o 70 %%%. Małe miejscowości i wioski wszystko na czarno działa ba , salony pracują po 20 sztuk slotów + ruletki ."
"Na granicę ich wysłać a nie ludzie sami muszą robotę za państwo robić. Prawdziwa gangsterka przyjezdnych ze wschodu niech się zajmą."