Ostatnia aktualizacja: 11 czerwca 2025
Gry mobilne stały się popularną formą rozrywki dla milionów użytkowników na całym świecie. W 2024 roku przyczyniły się do 49% światowych przychodów branży gier, według raportu firmy Newzoo. Smartfony i tablety stały się obecnie głównym medium interaktywnej rozrywki, przewyższając konsole i komputery pod względem przychodów. Ten szybki wzrost niesie jednak ze sobą ważne wyzwania, takie jak zapewnienie bezpieczeństwa cybernetycznego, kwestia etyki mikropłatności oraz ochrona młodszych użytkowników.
— Gry mobilne wyewoluowały daleko poza sferę „casualowej” rozrywki — stały się solidnym segmentem rynku o ogromnym potencjale i rosnącej odpowiedzialności. Gracze coraz więcej czasu oraz środków finansowych poświęcają tej formie rozrywki, co czyni ich łatwiejszym celem dla cyberprzestępców oraz naraża na etycznie wątpliwe praktyki, takie jak mikropłatności i lootboxy — mówi Tomasz Mogiła, Country Manager Playtech Polska.
Popularność przyciąga zagrożenia
Raport firmy Xsolla ujawnia, że ponad 70% graczy na świecie preferuje gry na urządzeniach mobilnych. Ten trend jest widoczny również w Polsce — według badania „Różne oblicza polskich graczy 2024” przeprowadzonego przez SW Research, aż 77% polskich graczy regularnie korzysta ze smartfonów i tabletów.
Jednak wzrost liczby użytkowników wiąże się również ze wzrostem zagrożeń: phishingiem, fałszywymi aplikacjami i kradzieżą danych. Szczególnie narażeni są gracze dokonujący zakupów w grach lub łączący swoje konta z platformami płatniczymi.
— Ryzyka wykraczają dziś daleko poza utratę dostępu do konta w grze. Coraz częściej mamy do czynienia z kradzieżą tożsamości, wykradaniem danych kart kredytowych oraz naruszeniami prywatności. Dla wielu użytkowników gry są głównym punktem kontaktu ze światem cyfrowym, dlatego bezpieczeństwo online jest równie ważne jak bezpieczeństwo fizyczne — podkreśla Tomasz Mogiła.
Według szacunków Xsolla globalne straty z powodu oszustw internetowych mogą sięgnąć 343 miliardów dolarów do 2027 roku.
Lootboxy i mikropłatności – kiedy zabawa staje się manipulacją?
Większość gier mobilnych opiera się na modelu free-to-play, generując przychody głównie poprzez mikropłatności — często w formie losowych nagród zwanych lootboxami. Choć mogą wydawać się nieszkodliwe, lootboxy są coraz częściej porównywane do hazardu — zwłaszcza w kontekście gier skierowanych do młodszych odbiorców.
— Mechanika lootboxów, szczególnie w grach skierowanych do młodszych użytkowników, balansuje na granicy etyki. To rodzaj cyfrowego hazardu ukrytego pod pozorem niewinnej rozrywki — dodaje Tomasz Mogiła.
Dla młodszych pokoleń gry stały się centralnym elementem rozrywki, jak i życia społecznego. Według badań Xsolla, młode pokolenia wykazują rekordowy poziom zaangażowania w gry. 86% pokolenia Z (nastolatków i dwudziestolatków) grało w gry w ciągu ostatniego roku, a pokolenie Alfa (dzieci i młodzi nastolatkowie) spędza na grach więcej czasu niż na jakiejkolwiek innej aktywności — włączając media społecznościowe.
Choć jednorazowy zakup w grze może wydawać się niewinny, agresywne strategie monetyzacji oparte na mikropłatnościach często wykorzystują taktyki psychologiczne, by skłonić graczy do dalszych wydatków. Do powszechnych metod należą:
- Limity czasowe (np. energia w grze, która się wyczerpuje),
- Fałszywe promocje („ostatnia szansa!”),
- Porównania społeczne (rankingi znajomych).
Unia Europejska wkracza do akcji — regulacje dla branży i ochrona najmłodszych
Branża stoi przed rosnącą presją regulacyjną. W 2024 roku Komisja Europejska wraz z Siecią Współpracy w zakresie Ochrony Konsumentów podjęła skoordynowane działania przeciwko twórcom gry Star Stable Online. Śledztwo wykazało szereg praktyk naruszających prawo konsumenckie UE, w tym:
- Presję na dokonanie zakupu poprzez ograniczenia czasowe,
- Brak transparentności przy zakupach walut wirtualnych,
- Reklamę skierowaną bezpośrednio do dzieci,
- Niewystarczające ujawnianie współpracy z influencerami.
Jednocześnie Komisja opublikowała zbiór kluczowych zasad dotyczących uczciwego korzystania z walut wirtualnych, mających pomóc branży lepiej dostosować się do wymogów prawa i potrzeb młodszych graczy. Wytyczne podkreślają pełną transparentność, prawo do odstąpienia od zakupu oraz konieczność uwzględnienia podatności dzieci na manipulacje.
— To wyraźny sygnał dla branży, że sukces musi być oparty nie tylko na efektywności komercyjnej, ale także na etycznych i transparentnych praktykach. Odpowiedzialny design gier — szczególnie dla młodych użytkowników — przekształcił się z dobrej praktyki w niezbędny standard — podsumowuje Tomasz Mogiła.
"Dokładnie opisany cały przebieg zdarzeń, a czym te działania różnią sie od pubów wiśnia które działają nadal? Ano tak - automaty z Jelonki."
"Nim wypełnisz kupon LOTTO…przeczytaj! Nie budzi się w Waszych umysłach, pytam tych, co grają w tzw. Lotto i jakże naiwnej desperacji do gry? Mam dla Was sugestię, logiczną, praktyczną (na wtorki, czwartki i soboty), zamieńcie tę chęć do gry w prawdziwy napój „Desperados”, napój bezalkoholowy/alkoholowy z minimalnymi procentami, a jego nazwa (prawie) potwierdza stan Waszej psychiki. Wyjdzie to Wam na zdrowie (autentyczna praca nerek) i zaoszczędzicie dużo pieniędzy. Przestańcie grać, tracić pieniądze, na które właśnie czekają oszuści z Targowej 25. Porzućcie więc wszelką nadzieję na wygraną. W konfrontacji z nimi, czyli tymi z tzw. Lotto nie macie żadnych szans na wygraną. To jest najbardziej perfidna gra, w której najwięcej grających jest znacznie poniżej średniej zamożności, czyli najbardziej uboga część społeczeństwa. Ja widzę (w domyśle) jak ONI śmieją się z Waszej naiwności bez cienia współczucia, z rechotem na ustach. Przestaniecie grać, uspokoi się w grobie inicjator sportowego olimpizmu ś.p. Pierre de` Coubertin."
"W Serbskim Lotto było jeszcze lepiej, Realizator obrazu podał na ekran wcześniej liczbę niż jeżeli została ona wylosowana link"
"to prawda , normalność w Rumii kończy się w 2025 roku . Politycy to debile , wszędzie . Było legalnie teraz będzie nielegalnie , przy braku opłat do budżetu państwa . Chytry 2x traci , czy to w Polsce czy w Rumunii. Był spokój z szarą strefą to teraz będzie rozwój nie o 30 a o 70 %%%. Małe miejscowości i wioski wszystko na czarno działa ba , salony pracują po 20 sztuk slotów + ruletki ."
"Na granicę ich wysłać a nie ludzie sami muszą robotę za państwo robić. Prawdziwa gangsterka przyjezdnych ze wschodu niech się zajmą."