Sfałszował los na loterii i wygrał fortunę

Loterie
Bartosz 24/09/2018

Ostatnia aktualizacja: 24 września 2018

53-letni Edward Putman z Anglii marzył, by zostać milionerem. Nie chciał jednak dorabiać się bogactwa ciężką pracą, dlatego postanowił uciec się do oszustwa. 53-latek sfałszował los na loterii i zgarnął 2,5 miliona funtów! Przez wiele lat odcinał kupony od wygranej i żył jak król. Bajka się jednak skończyła. Po trzech latach śledztwa policja namierzyła oszusta i postawiła mu zarzuty.

Fałszerstwa Brytyjczyk dokonał przy pomocy jednego z pracowników National Lottery. Operator loterii, korzystając z 24-godzinnej dostępności do biur, w których znajdowały się maszyny drukujące losy, sfałszował jeden z nich.

Edward Putman z powodzeniem zrealizował swój sprytny plan. Zwycięskie liczby, 6, 9, 20, 21, 31 i 34, zostały wylosowane 11 marca 2009 roku. Na konto Brytyjczyka wpłynęło 2,5 miliona funtów!

Przez 6 lat Brytyjczyk odcinał kupony od wygranej i żył jak król. Idylla skończyła się jednak w 2015 roku, kiedy policja wszczęła w sprawie śledztwo. Śledczy ustalili, że wygrana została wypłacona zanim wyprodukowano „szczęśliwy los”, gdyż nie miał on poprawnie działającego kodu kreskowego. Edward Putman został oskarżony o oszustwo.

Do odpowiedzialności został pociągnięty także operator loterii Camelot. Za wypłacenie oszustowi wygranej komisja ds. hazardu nałożyła na niego grzywnę w wysokości 3 milionów funtów.

Największą karę za udział w przestępstwie poniósł jednak wspólnik Putmana, pracownik loterii, który sfałszował los. Gdy sprawa wyszła na jaw, Giles Knibbs popełnił samobójstwo. Dochodzenie wykazało, że wcześniej szantażował Putmana, żądając od niego 900 tys. funtów.

Edward Putman nigdy nie skomentował śledztwa. Jeśli sąd orzeknie, że jest winny, to niewykluczone, że będzie musiał zapłacić karę w wysokości swojej wygranej.

Źródło: mirror.co.uk

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL