Ostatnia aktualizacja: 26 listopada 2020
Operator brytyjskiej loterii National Lottery, Camelot odnotował sprzedaż na poziomie 3,85 miliarda funtów za sześć miesięcy zakończonych 26 września, o zaledwie 1,7 procent mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Statystyki w dużej mierze utrzymywały się na stałym poziomie w okresie dotkniętym pandemią Covid-19, a wzrost sprzedaży mobilnej pomógł prawie całkowicie zrównoważyć spadek sprzedaży detalicznej.
Sprzedaż loterii cyfrowych wzrosła o 39,1 procent rok do roku, w dużej mierze dzięki wzrostowi sprzedaży mobilnej o 50,7 procent do 1,13 miliarda funtów. Operator odnotował 1,3 miliona rejestracji nowych graczy cyfrowych w tym okresie.
W międzyczasie sprzedaż detaliczna spadła o 30,5% do 2,23 mld GBP, ale wzrosła w drugim kwartale, gdy początkowe środki blokujące w Wielkiej Brytanii zostały złagodzone.
Camelot przekazał 863,7 mln funtów na cele charytatywne w tym okresie, co oznacza spadek o 1,5 procent rok do roku. Mówi się, że przekazał ponad 800 milionów funtów na cele, które pomagają w wysiłkach związanych ze zwalczaniem pandemii Covid-19.
Podobnie jak większość innych firm, w tym roku stanęliśmy przed wieloma wstrząsami i wyzwaniami. Na początku kwietnia znaleźliśmy się w bezprecedensowej sytuacji z gwałtownym spadkiem sprzedaży, niepewnością handlu detalicznego i naszym uczestnictwem w grze EuroMillions w niebezpieczeństwie, ponieważ niektóre z krajów partnerskich znajdowały się pod ścisłą blokadą – powiedział Nigel Railton, dyrektor naczelny Camelot.
Operator oczekuje, że wyniki sprzedaży będą utrzymywać się na podobnym poziomie do końca roku obrotowego.
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."