Ostatnia aktualizacja: 20 września 2021
Podrobione środki ochrony roślin przypominają oryginale preparaty, ale mogą być szkodliwe. Fałszywki zagrażają środowisku, a na obrocie nimi traci budżet państwa.
Zawsze, gdy celnicy podczas kontroli granicznej przechwycą jakąś partię podejrzanych chemikaliów, trafiają do analizy w laboratorium Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowej (KAS) w Przemyślu.
Laboratorium Celno-Skarbowe w Przemyślu umiejscowione jest w strukturze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu. PUCS znajduje się w strukturze Krajowej Administracji Skarbowej.
Obecnie, w związku z sezonem prac rolnych, do laboratorium celno-skarbowego w Przemyślu trafia sporo przemyconych zza wschodniej granicy, często podrobionych środków ochrony-roślin.
Źródło: nowiny24.pl
zx
20/09/2021