Ostatnia aktualizacja: 8 lutego 2014
AAAAA… Ustawę w kilkadziesiąt a nawet kilkanaście godzin uchwalimy. Bez refleksji, bez czasu na zastanowienie, bez dyskusji. Podpisani: parlamentarzyści RP.
Dziura prawna bądź nagła potrzeba zmian w prawie wynikająca z jakiejś, nieraz pochopnie rzuconej zapowiedzi premiera to dwa główne wytłumaczenia dla łamania zasad poprawności legislacyjnej. Najbardziej jaskrawy przykład to przepychanie zapisów ustawy hazardowej.
Szef rządu oznajmił, że ograniczenia na rynku automatów do gier mają być wprowadzone szybko. Posłowie dostali dwa dni na zapoznanie się z kilkudziesięciostronicowym projektem, wprowadzenie ewentualnych zmian i przegłosowanie przepisów. To właśnie wtedy pojawiło się określenie: tryb hazardowy. Od tej pory ów tryb wykorzystywany był coraz częściej.
Czytaj całość na: wprost.pl/blogi/michal_olech
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."