Ostatnia aktualizacja: 5 listopada 2019
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi podejrzanemu o kradzież rozbójniczą w salonie gier w Lęborku. 37-latek dokonał jej wspólnie z dwoma ustalonymi sprawcami. Zamaskowani mężczyźni zabrali z lokalu portfel oraz pieniądze w kwocie 3000 zł a następnie uciekli.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym z salonów gier na terenie Lęborka. Jak wynika z relacji obsługi salonu, do lokalu weszło trzech zamaskowanych mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich wyciągnął gaz i psiknął nim, obezwładniając pracownika punktu. Następnie mężczyźni dokonali kradzieży pieniędzy w kwocie 3000 zł oraz portfela z dokumentami. Policjanci szybko pojechali we wskazane miejsce i ustalili dane sprawców.
Czynności procesowe oraz działania operacyjne policjantów doprowadziły do ustalenia danych personalnych, oraz miejsca przebywania jednego z mężczyzn. 37-latek trafił do policyjnego aresztu a w czwartek 31.10 br. Sąd Rejonowy w Lęborku na wniosek policji i prokuratury w Lęborku zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyzna znany jest lęborskim policjantom z wcześniejszych przestępstw o podobnym charakterze. Teraz policjanci dążą do szybkiego zatrzymania dwóch kolejnych sprawców.
Za kradzież rozbójniczą grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."