Ostatnia aktualizacja: 30 listopada 2012
Strowarzyszenie Wolny Poker poinformowało na swojej stronie internetowej, że farsa pt. „Nielegalny turniej pokerowy w Bydgoszczy” znalazla wreszcie swój finał.
Wolny Poker pisze:
„Wczoraj informowaliśmy Was na naszym fejsbukowym profilu, że sąd w Bydgoszczy umorzył sprawę turnieju pokerowego w Bydgoszczy. Dzisiaj przedstawiamy O tym, jak przebiegała rozprawa sądowa mówi Mikołaj Woyna, który brał udział w tym turnieju.
,,Druga rozprawa odbyła się 25 października (pierwsza była 5. października- red.) i miała przebieg tragikomiczny. Tym razem sąd postanowił powołać „świadków”. Cudzysłów nie jest tu przypadkowy ponieważ poza właścicielem pubu, w którym odbywał się turniej byli to wyłącznie pracownicy Urzędu Celnego.
Przesłuchanie właściciela Maximusa przebiegło w spokojnej atmosferze, ponieważ potwierdził on oczywistą oczywistość, iż taki turniej jest fantastyczną promocja lokalu i był to jedyny powód dla którego zdecydował się na użyczenie miejsca do gry. Potwierdził on również, że nieszczęsny plakat znajdujący się w materiałach sprawy (Amator Cup, wpisowe itd.) dotyczył serii turniejów bilarda.
Gorąco zrobiło się dopiero w procesie przesłuchiwania celników. Bez wdawania się w bolesne szczegóły dwaj przesłuchiwani panowie nie byli w stanie wyjaśnić dlaczego:
– akt oskarżenia przedstawiono wyłącznie wąskiej grupie osób, które dobrowolnie udostępniły swoje dane osobowe celem spisania?
– skoro w ich mniemaniu turniej nosił znamiona przestępstwa to czemu po zakończeniu czynności wyjaśniających pozwolili nam kontynuować turniej?
– jedyna nagroda rzeczowa tj. puchar nie została skonfiskowana, a ja odbierając puchar z rąk organizatora popełniałem ich zdaniem przestępstwo?
– dwóch obecnych podczas nalotu celników, a zarazem świadków tak znacząco różniło się zeznaniami dotyczącymi ilości osób biorących udział w turnieju („maksimum kilkanaście” vs „co najmniej kilkadziesiąt”)?
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"