Ostatnia aktualizacja: 7 stycznia 2019
Kilkadziesiąt milionów złotych więcej zostanie przeznaczonych na wsparcie rozwoju polskiej turystyki społecznej. Źródło: Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej finansowany przez branżę hazardową.
Ustawa przygotowana przez sejmową komisję ds. petycji zostanie najprawdopodobniej uchwalona już podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. Przedłożone stanowisko rządu jest bowiem pozytywne.
Obecnie z państwowego funduszu zasilanego z dopłat do gier hazardowych, zgodnie z art. 86 ust. 4 ustawy o grach hazardowych, środki przeznacza się na przebudowę, remonty i dofinansowanie inwestycji obiektów sportowych, rozwijanie sportu wśród dzieci, młodzieży i osób niepełnosprawnych oraz zadania określone w przepisach o zdrowiu publicznym w zakresie aktywności fizycznej. W 2018 r. – zgodnie z ustawą budżetową – ponad 500 mln zł zostało przeznaczone na inwestycje związane z obiektami sportowymi, blisko 360 mln zł na rozwijanie sportu wśród dzieci i młodzieży, 38 mln zł na rozwój sportu wśród niepełnosprawnych i 20 mln zł na zadania z zakresu zdrowia publicznego.
Sęk w tym, że ani złotówka z tych środków nie idzie na turystykę. A jak przyznają niemal wszyscy eksperci – powinny. Gdyż to właśnie rozwój turystyki społecznej – odnawianie szlaków, usuwanie barier architektonicznych nad jeziorami itd. – wpływa dobrze na ludzkie zdrowie. Projekt ustawy przewiduje więc, że środki funduszu przy podziale będą przeznaczane także na rozwój turystyki społecznej. Jako że ustawa powstała na kanwie obywatelskiej petycji, niewiadomą było to, jak do niej ustosunkuje się większość sejmowa. Pewną wskazówką jednak może być pozytywne stanowisko rządu.
Całość czytaj na: biznes.gazetaprawna.pl
"Poniedziałek 08.04.2024 nr 7,15,24,41,42 wtorek 09.04,2024 nr losowania 7,15,23,41,42 co to k...a ma być? Komuś coś gdzieś z rodziny nie wyszło?"
"Do Afryka. Bardzo dobrze powiedziane. Niech zmienią ustawę a nie co chwila inna interpretacja. Przepis należy traktować wprost a nie cwaniactwem jak to sądy robią."
"To może najwyższa pora zmienić zapisy UoGH zamiast wymyślać coraz to nowsze definicje losowości jak „perspektywa gracza” i sposoby żeby podpiąć na siłę logikę pod hazard. Dodatkowo zaprzestać zatrzymywanie urządzeń bez elementu losowego w kodzie źródłowym, jak również ludzi je stawiających do czasu zmiany Ustawy."
"Mieszają zwykle hazardówki z Finderami. Ostatnio rzuciło mi się w oczy że Findery mają opinie Polskiej Akademii Nauk o tym że deterministyczne nie ma nic wspólnego z losowością. I tu trzeba zgodzić się z tym, deterministyka nie ma nic wspólnego z losem. Charakter losowy tj. art2 ust 5 UoGH nie ma nic wspólnego z programem w którym są nagrody rzeczowe czy pieniężne. Finder czy inne tego typu wynalazki oparte na algorytmie deterministycznym należy oceniać czy czasami nie spełniają przesłanek z art. 2 ust 3 UoGH"
"Ciekawe co sobie tam nakleili na tych kartkach:)"