W Opolskiem afera hazardowa zatacza coraz szersze kręgi

Automaty
Bartosz 19:29 20/01/2016 Ostatnia aktualizacja: 10:21 31/05/2024

Ostatnia aktualizacja: 31 maja 2024

Kolejny przedsiębiorca z zarzutami wręczania łapówek celnikom. Opolscy policjanci zatrzymali już dziesięć osób w związku z tą sprawą.

Policjanci Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu zatrzymali właśnie 45-latka podejrzewanego między innymi o nielegalne prowadzenie lokalu z grami losowymi.

– Prowadzący sprawę kryminalni ustalili, że mężczyzna działał w 2014 roku wbrew przepisom ustawy dotyczącej gier na automatach – wyjaśnia komisarz Hubert Adamek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Według mundurowych mężczyzna dwukrotnie wręczył też łapówkę jednemu z urzędników celnych w zamian za informacje o planowanych kontrolach w jego lokalu.

– I dzięki temu miał czas na przygotowanie się do nich – mówi jeden z kryminalnych. Policja ani prokuratura nie chcą mówić o szczegółach ostatniej akcji. Zasłaniają się tajemnicą śledztwa, które – jak twierdzą – jest rozwojowe.

– Zatrzymany usłyszał zarzuty i przyznał się do winy – mówi Hubert Adamek. – Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

To już kolejna odsłona afery korupcyjnej w opolskiej i nyskiej służbie celnej, w którą zamieszani są również tamtejsi przedsiębiorcy. W listopadzie ubiegłego roku policjanci wspólnie z Referatem Wewnętrznym Izby Celnej w Opolu oraz Wydziałem V Śledczym Prokuratury Okręgowej w Opolu zatrzymali dziewięć osób. Mieszkańcy województwa opolskiego usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wręczania i przyjmowania korzyści majątkowej.

Dwie osoby to celnicy z Opola i Nysy. Jak ustalili nasi dziennikarze, ten drugi to Piotr Z., dawny kandydat na burmistrza Nysy i jednocześnie wysoki funkcjonariusz Oddziału Celnego w Nysie. Mężczyzna startował też w wyborach samorządowych w 2014 roku na radnego gminy Nysa z jednego z ugrupowań o charakterze samorządowym. Bez powodzenia.
Jak udało nam się ustalić, mężczyzna miał pozwalać jednej z firm sprowadzających towary z Norwegii otwierać kontenery jeszcze przed odprawą celną i wyciągać z nich część towaru. W zamian miał otrzymywać sprzęt sportowy.

Czytaj całość na: nto.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL