Ostatnia aktualizacja: 14 stycznia 2024
Artur Kozieja, właściciel hoteli Metropolo by Golden Tulip w Krakowie i Lake Hill w Karkonoszach, kupił niedokończoną inwestycję w kompleks hotelowy w Ostródzie, wystawioną na sprzedaż przez syndyka za 31 mln zf, i podpisał umowę z Radisson Hotel Group na uruchomienie Radissona Blu.
4-gwiazdkowy hotel z 241 pokojami, aqu-aparkiem, SPA o powierzchni 400 m kw. i częścią konferencyjną na tysiąc osób otwarty ma być w pierwszej połowie 2021 r. Zarządzać nim będzie sieć Radisson.
Budowa kompleksu Hotel & Resort Plaza by Condohotels nad Jeziorem Drwęckim zaczęta się w 2011 r. i zakończyć się miata w 2013 r. Jednak po osiągnięciu stanu surowego zamkniętego prace zamarły z powodu problemów finansowych firmy OPB (właściciela Condohotels Group). Ostatecznie firma OPB Development znalazła się w upadłości likwidacyjnej, a syndyk wystawił na sprzedaż należące do niej nieruchomości. Ostródzki kompleks na 4,2-hek-tarowej działce, z głównym budynkiem hotelowym o powierzchni 16,2 tys. m kw., gdzie znaleźć się miało 161 pokoi, połączonym z nim drugim budynkiem o powierzchni 3,1 tys. m kw. z 80 pokojami i budynkiem aguaparku o powierzchni 2,3 tys. m kw., wyceniony został na 31 mln zł.
Przedwstępną umowę kupna podpisała ostródzka firma Investimento Sławomira Janowicza, właściciela firmy Fortuna z branży automatów do gier, który zmarł na początku tego roku. W lipcu nieruchomość odkupił Artur Kozieja.
Radisson Blu będzie pierwszym hotelem na Warmii i Mazurach, nie licząc 28-pokojowego Best Western Plus w Olsztynie. Międzynarodowe sieci uznawały ten region za trudny rynek hotelarski z powodu bardzo niskiego obłożenia poza sezonem.
Obok obiektu znajduje się stadion miejski i kompleks boisk ze sztucznym oświetleniem, a także park z kortami tenisowymi, ścianką wspinaczkową i wieloma innymi atrakcjami, więc chcemy też ściągnąć drużyny piłkarskie na zgrupowania.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."