Ostatnia aktualizacja: 23 kwietnia 2024
Następny rozdział w handlowej wojnie Trumpa z Chinami, który trwa od ponad roku, może wkrótce wpłynąć także na fanów konsol do gier i właścicieli kasyn w rezerwatach.
Kilka dni temu Biuro Przedstawiciela Handlowego Stanów Zjednoczonych (USTR) opublikowało dokument, który jest zasadniczo ogromną listą proponowanych produktów zagrożonych ponoszeniem dodatkowego podatku (do 25%), który prezydent Donald Trump chce nałożyć na towary importowane z Chin. Należą do nich konsole do gier wideo, kontrolery, a nawet automaty do gier obsługiwane za pomocą monet lub żetonów.
- 8543.70.87 – Maszyny elektryczne; wyświetlacze z płaskim panelem, z wyjątkiem pozycji 8528 (z wyjątkiem 8528.51 / 61); kontroler gier wideo na podczerwień.
- 9504.30.00 – Gry na monety lub żetony do salonów gier, stolików lub salonów (inne niż wyposażenie kręgielni) oraz ich części i akcesoria.
- 9504.50.00 – Konsole i maszyny do gier wideo, inne niż te objęte pozycją 9504.30.
- 9504.90.40 – Maszyny do gier (obsługiwane przez monety lub żetony) oraz ich części i akcesoria.
- 8526.92.10 – Urządzenie do zdalnego sterowania radiowego do konsoli do gier wideo.
Nie trzeba dodawać, że nie byłoby to dobrą wiadomością dla graczy z USA. W przyszłym roku, prawdopodobnie w sezonie jesiennym, Microsoft i Sony popchną konsole następnej generacji, które mogą kosztować od 399 do 499 USD. Dodatkowy podatek w wysokości do 25% nie pomógłby w sprzedaży, to na pewno.
Tak jak wzrost kosztów konsol do gier na pewno nie zachwyci graczy, tak wzrost cła na urządzenia do gier wzmocni pozycję lokalnych producentów, dla których wielkim utrudnieniem były podrabiane automaty oferowane do kasyn prowadzonych przez rdzennych mieszkańców Ameryki.
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."
"a czy Totalizator Sportowy nie łamie ustawy ??? Oczywiście , że tak . Wynika jasno z reklamy w TV , wakacje , szczęście nie ma końca i te kulki tzn. lecą w kulki z klientami , etc."