Ostatnia aktualizacja: 13 lipca 2024
Niekorzystny wyrok Trybunału Unii Europejskiej dla firm hazardowych z siedzibą na Gibraltarze. Sędziowie orzekli, że zagwarantowana przez prawo Wspólnoty zasada swobodnego świadczenia usług nie ma zastosowania pomiędzy tym terytorium a Wielką Brytanią.
Trzy lata temu Wielka Brytania uszczelniła system podatkowy od gier hazardowych. Prawo objęło wszystkie strony internetowe, które mają siedziby za granicą, a oferują hazard mieszkańcom Wielkiej Brytanii. Poprzedni system przewidywał, że jedynie usługodawcy mający siedzibę w Zjednoczonym Królestwie są zobowiązani do zapłaty podatków. To wykorzystywały firmy bukmacherskie zarejestrowane na Gibraltarze, gdzie obciążenia fiskalne nie przekraczały jednego procenta dochodu.
Stowarzyszenie firm hazardowych zarejestrowanych na Gibraltarze – The Gibraltar Betting and Gaming Association Ltd. – poskarżyło się do sądu w Wielkiej Brytanii, że nowe angielskie prawo jest sprzeczne z unijną zasadą swobodnego świadczenia usług. Sędziowie poprosili Trybunał UE w Luksemburgu, by ten rozstrzygnął spór. Unijny sąd ogłosił dziś, że świadczenie usług przez podmioty mające siedzibę na Gibraltarze na rzecz osób mieszkających w Zjednoczonym Królestwie stanowi w świetle prawa sytuację, w której wszystkie elementy ograniczają się do obrębu jednego państwa członkowskiego.
Trybunał przyznał, że Gibraltar nie wchodzi w skład Zjednoczonego Królestwa, ale władze w Londynie w tym wypadku mogły wprowadzić taką regulację podatkową.
Wiele krajów unijnych walczy z firmami hazardowymi unikającymi płacenia podatków. W Polsce Ministerstwo Finansów na początku roku wprowadzając podobne zmiany szacowało, że budżet państwa na działalności bukmacherów nieposiadających licencji traci nawet 700 milionów złotych rocznie.
"Warto zobaczyć koszty i rezultaty automatów w punktach TS ???? Kto wie , może to być całkiem ciekawa lektura ? Jest to monopolista na rynku krajowym . Wyniki powinny być również rewelacyjne !!!"
"przyjdzie kolejny królik z kapelusza , jak poprzednicy z nadania partyjnego. Za to bez wiedzy i doświadczenia branżowego . Potem wjadą kolesie partyjni i rodzina a konkurs to tylko dla opinii publicznej"
"Dlaczego w Polsce nie ma systemu "samowykluczenia" z hazardu? Bo za tym idą potężne pieniądze. Co z tego że sam zrobię zakaz w kasynie jak w każdej chwili mogę go odwołać? Bzdura. Jakby taki system istniał to robię dożywotni, nieodwołalny zakaz i zalegalizowani złodzieje (kasyna) mogą zapomnieć o mojej kasie. Tylko takich ludzi jest bardzo dużo i lobby kasynowe nigdy nie pozwoli na powstanie takiego systemu. Straciliby miliony."
"Lotto to uczciwa gra.W 2001r.znajoma z pracy wygrała szóstkę. Kupiła dom w Australii i wyprowadziła się tam. Żyje z wygranej i zwiedza świat.Do tej pory nigdzie nie pracuje."
"pojechałem w ostatnim czasie do tego Sosnowca, Chorzowa kilka razy, byłem w polandzie, na Korfantego tu i tak hmm powiem troche pograłem nie oczekiwałem milionów do przodu po wizytach w takich miejscach. tu dali tam zabrali oddali koło błędne bez zysków. Sosnowiec wystrój ok duże miejsce personel zależy na kogo się trafi różnorodność ogólnie nowi na rynku zobaczymy z czasem jak sie to rozwinie. A Katowice to jednak jedne z bardziej zaludnionych Kasyn chyba to trochę inny wymiar jesli chodzi o Polskę można to miejsce uwielbiać albo nie obsługa ok jak przy takim ruchu . Chorzow małe to troche też słyszałem o drugiej sali. ale za to obsługa chyba najlepsza. przegrałem dużo a pracownicy nawet przed moim dużym minusem poświęcali uwagę a nie jak to w innych kasynach których bywałem rozmowa zaczęta jak już nerwy były i nagle miły kierownik się pojawił widać że stawiają na klienta bez podziału na gotówkę. Albo dają takie wrażenie na początku bo też nowi ale jednak spółka co na Korfantego. Poland lubię, lubię tam przychodzić lubię personel chyba najbardziej przypadł mi do gustu z wszystkich miejsc."