Ostatnia aktualizacja: 11 lutego 2020
Sulechowscy policjanci wraz z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej zabezpieczyli cztery automaty i zlikwidowali kolejny już nielegalny salon gier hazardowych działający na terenie Sulechowa.
Dzielnicowi z komisariatu w Sulechowie uzyskali informacje, że na terenie miasta może działać nielegalny salon gier hazardowych. Gdy policjanci ustalili, gdzie funkcjonuje lokal postanowili wejść do środka wspólnie z funkcjonariuszami Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego i sprawdzić co dzieje się wewnątrz. Niestety osoby znajdujące się w środku, gdy zorientowały się, że mają do czynienia z policjantami, zamknęły drzwi na klucz i nic chciały otworzyć. Policjanci bez wahania wyważyli drzwi.
Podczas akcji policjanci i funkcjonariusze KAS zabezpieczyli cztery automaty, które jak się okazało nie posiadały stosownych badań na zgodność z wymogami dla urządzeń hazardowych, a lokal nie miał odpowiedniej koncesji. Automaty zostały zabezpieczone i przewiezione do magazynu Lubuskiego Urzędu Celno- Skarbowego w Gorzowie Wlkp. Wkrótce zostanie wszczęte postępowanie karne skarbowe w stosunku do urządzającego nielegalne gry oraz właściciela lokalu.
Organizatorom nielegalnych gier hazardowych grożą konsekwencje wynikające z art. 107 Ustawy Kodeks karny skarbowy w postaci grzywny lub kary pozbawienia wolności do lat trzech, bądź obu tych kar łącznie. Dodatkowe konsekwencje finansowe to nawet 100 tysięcy złotych grzywny wynikające z art. 89 Ustawy o grach hazardowych.
Prawo do organizacji gier hazardowych mają tylko podmioty realizujące monopol państwa. Dodatkowo lokalizację takiego miejsca musi zatwierdzić dyrektor właściwej miejscowo izby administracji skarbowej, gdyż lokal, w którym odbywają się gry hazardowe nie może być bliżej, niż 100 metrów od szkół, miejsc kultu religijnego, bądź innych ośrodków gry.
Dalsze czynności w sprawie prowadzi Lubuski Urząd Celno- Skarbowy w Gorzowie Wlkp.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."