Ostatnia aktualizacja: 17 października 2014
Kasyno przy ul. Piłsudskiego w Wałbrzychu zostało wprawdzie zamknięte, jednak kilka godzin ponownie je otwarto. Dlaczego? Celnicy nie mają możliwości zamknięcia lokalu, bezsilna jest też policja, sprawą zajmuje się prokuratura, która dopiero skieruję ją do sądu… a mieszkańcy kamienicy, gdzie jest kasyno – nadal żyją w strachu.
(…)Jak poinformowała wałbrzyska policja – funkcjonariusze wraz z Izbą Celną zamknęli kasyno i zabezpieczyli trzy maszyny do gier o wartości 36 tysięcy złotych oraz 6 tysięcy złotych w gotówce. Mieszkańcy nie cieszyli się długo spokojem, bo jeszcze tego samego dnia wieczorem kasyno zostało ponownie otwarte, a nowe maszyny wstawione.
– Służba celna na terenie Dolnego Śląska stara się interweniować w każdym przypadku, kiedy automaty do gier hazardowych są postawione sprzecznie z prawem, oznacza to, że nie ma na przykład pozwolenia dyrektora Izby Celnej na prowadzenie działalności hazardowej, bądź maszyny nie spełniają odpowiednich wymogów technicznych, czyli maszyny kasują dowolną ilość pieniędzy bez jakiejkolwiek kontroli, to najczęstsze przyczyny zajmowania takich automatów. Za każdy razem czynności podejmowane przez celników są zatwierdzane przez prokuraturę, która zatwierdza czynności zatrzymania takiego nielegalnego urządzenia. Maszyny trafiają do magazynu depozytowego Izby Celnej, a sprawa jest przekazywana do dalszego postępowania do właściwego sądu i to sąd orzeka o dalszym losie takiego automatu – mówi rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu, Arkadiusz Barędziak.
Rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji, Joanna Żygłowicz poinformowała nas, że w tej sprawie policja przyjmuje jedynie zgłoszenia od mieszkańców i interweniuje w przypadkach zakłócania porządku. ale kwestia likwidowania kasyn leży po stronie celników. Ci mają związane ręce. Skonfiskowali maszyny, jednak nie mają wpływu na wstawienie przez właściciela nowych.
– Nie mamy wpływu na to, że nawet tego samego dnia pojawiają się następne urządzenia, my za każdym razem musimy wszczynać procedurę na nowo, za każdym razem gdy pojawiają się nowe automaty – mówi rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu, Arkadiusz Barędziak.
Czytaj całość na: walbrzych24.com
Ten
20/10/2014