Ostatnia aktualizacja: 18 maja 2024
Jarosław „paszabiceps” Jarząbkowski, legenda serii gier Counter-Strike i jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii e-sportu, stał się bohaterem najnowszego, krótkometrażowego dokumentu produkcji Betclic Studios – „The Story of Papito”. Produkcja powstała w ramach konkursu Papaya New Directors, a jego premierze towarzyszyło wydanie godzinnej, rozmowy z Jarząbkowskim w ramach cyklu Betclic Podcast.
Około 10 lat temu rozpoczął się gwałtowny rozwój światowego e-sportu. To wtedy profesjonalne rozgrywki w grze Counter-Strike: Global Offensive, popularnej w świecie gier, zaczęły zapełniać wielkie areny, a najlepsi gracze zdobyli status globalnych gwiazd. Wśród tych, którzy przyczynili się do nagłego wzrostu zainteresowania e-sportem, znalazł się właśnie „paszabiceps”.”
Przepis na sukces
– Kiedy dowiedziałem się o Jarku, nie miałem pojęcia kim jest, czym się zajmuje oraz co osiągnął. Był dla mnie tajemniczą wyspą, którą bardzo chciałem odkryć. Szybko jednak zdałem sobie sprawę, że nie tylko przedstawia on ucieleśnienie marzeń każdego dzieciaka kochającego gry, ale także jest wzorem niezłomnej determinacji i woli walki. Historia Jarka Jarząbkowskiego to jedna wielka przygoda, która cały czas trwa i nie może się zatrzymać. Chciałem przedstawić Jarka z różnych perspektyw, aby pokazać jego prawdziwą historię i znaleźć momenty w jego życiu, które doprowadziły go do bycia jednym z najlepszych graczy na świecie – mówi Hasenien Dousery, reżyser filmu.
"Krokodyle łzy ! LOTTO , państwowa firma w Rumunii . Wystarczy tam zaglądnąć i widać gołym okiem z czego ta firma żyje ? No , chyba nie z gier liczbowych ... . Ale to jest ok. Podobnie jak w Polsce . 3 lata i wszystko pójdzie do sieci może zostanie kilka kasyn i to wszystko . Jedak online już jest ok i nikomu nie będzie przeszkadzać ."
"Bo te maszyny, to są maszyny losujące tylko z nazwy, a w rzeczywistości są to maszyny sortujące kule zadane przez komputer. Każda kulka zawiera chip, co nie jest żadną tajemnicą, ale tajemnicą już jest to, że bramka w maszynie otwiera się tylko w momencie, gdy zbliży się do niej kulka z odpowiednim chipem."
"Banksterzy w swoim żywiole."
"Byłam zupełnie nieswiadoma.Płacąc karta w legalnym punkcie totalizatora "salon gier" naraziłam się na utratę 140 zl. Pytanie zasadnicze : na jakiej podstawie banki zaczęły naliczac sobie gigantyczna "opłate hazardową"? 5 zl wmillenium, 10 zl w Paribas? Co daje im takie prawo do okradania mnie z moich pieniedzy?"
"Proste pytanie - czemu nie działanie SUPERBET i inni ( a może za słabo) w tym kierunku aby zmienić opodatkowanie na GGR."