Loteria Buddy – kosmiczna oglądalność finału [relacja video]

Ciekawostki Najczęściej czytane
Wiktor Czerwiński 16/01/2024

Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024

Budda, a właściwie Kamil Labudda, to jeden z najpopularniejszych polskich youtuberów mogący pochwalić się ogromnymi zasięgami. Jego kanał w serwisie YouTube subskrybuje obecnie blisko 2,2 mln osób, co czyni go jednym z największych na polskiej scenie. Budda postanowił wykorzystać swoje zasięgi do zorganizowania wielkiej loterii z rozmachem, w której wygrać można było 7 super samochodów. Wydarzenie przyciągnęło ogromne zainteresowanie, a transmisja live z losowania nagród osiągnęła kosmiczne wyniki oglądalności, wbijając się w „topkę” ogólnoświatową.

Loteria Buddy – o co chodzi?

Budda to youtuber, który słynie z contentu, w którym nie brakuje dużych pieniędzy. Początkowo kanał Labuddy skupiał się na motoryzacji, a większą popularność przyniosła mu akcja, w której youtuber wręczył bezdomnemu nowe ubrania, bilet na pociąg i 3 tys. zł na początek nowego życia. Później Budda brał udział w wielu akcjach charytatywnych i uczestniczył w loterii, za którą stała organizacja FAME.

Dostrzegając potencjał takich treści Labudda postanowił urządzić własną loterię, która okazała się strzałem w dziesiątkę. Zarówno pod względem popularności, jak również przychodów uzyskanych przez youtubera. Zamysł był prosty – osoby kupujące e-booki dostępne na stronie Buddy nabywały losy. Do wygrania były liczne nagrody rzeczowe, takie jak chociażby smartfony, laptopy czy konsole do gier.

Siedem wypasionych aut do wygrania

Jednak największym zainteresowaniem cieszyły się super samochody. Nagroda główna przewidywała:

  • BMW M3, Mercedesa A45 AMG, a także nagrodę finansową w wysokości 30,000 zł.
  • Wśród nagród dodatkowych znalazły się: Audi RS6, Toyota Supra, a także trzy modele BMW E46. Wartość samych samochodów to ok. 2,5 mln zł, natomiast wartość wszystkich nagród w loterii wyniosła ok. 3 mln zł.
Na zdjęciu 4 z 7 aut, które były do wygrania w loterii Buddy.

Kto wygrał w loterii Buddy?

Zwycięzcą głównej nagrody okazał się Kacper z Warszawy. To on przygarnął BMW M3 i Mercedesa A45 AMG o łącznej wartości ponad 850,000 zł. Wśród szczęśliwych zwycięzców samochodów znaleźli się również Marcin z województwa Śląskiego i Karol z Małopolski.

Jednak głównym bohaterem transmisji okazał się Karol z niewielkiej wsi Kąclowa w województwie małopolskim. Obowiązki rodzinne związane z położeniem dziecka spać zmusiły go do wcześniejszego wyłączenia transmisji. Tymczasem to właśnie wtedy okazało się, że Karol wygrał Audi RS6. 28-letni mężczyzna wyłączył niestety telefon i uczestnicy w studiu nie byli w stanie się z nim połączyć.

Osoby oglądające transmisję szybko namierzyli zwycięzcę. Okazało się, że prowadzi on własną firmę. W opiniach Google szybko pojawiły się wpisy widzów, którzy pisali, aby oddzwonił on do Buddy, ponieważ wygrał samochód. Finalnie znajomi youtubera ruszyli w podróż i podstawili auto pod dom szczęśliwego 28-latka. Historia brzmi nieco nieprawdopodobnie i szybko pojawiły się podejrzenia o to, że była to zwykła „ustawka”. Nie ulega jednak wątpliwości, że w trakcie transmisji nie zabrakło emocji, które były motorem napędowym ogromnej oglądalności.

Loteria Buddy z rekordem oglądalności

Pamiętacie niedawną bardzo głośną aferę „Pandora Gate”? Transmisja Sylwestra Wardęgi na temat tej afery mogła pochwalić się oglądalnością na poziomie 400,000 osób. Był to rekord 2023 roku. Youtuberzy, którzy będą chcieli powalczyć o rekord w roku 2024 będą musieli się bardzo mocno postarać, ponieważ już w styczniu Budda wykręcił liczby na poziomie 680 tysięcy osób w szczytowym momencie! Przez większość czasu oglądalność utrzymywała się na poziomie ponad pół miliona. Takie liczby to wielki sukces na skalę międzynarodową.

Loteria Buddy – czyli jak przełożyć zasięgi na milionowe przychody?

Loteria „7aut” zorganizowana przez Kamila Labuddę przyciągnęła ogromne zainteresowanie fanów, którzy bardzo chętnie kupowali e-booki, aby zyskać los niezbędny do wzięcia udziału w loterii. Forma sprzedaży losów na pewno okazała się bardzo opłacalna, ponieważ gdyby Budda sprzedawał po prostu losy na loterie, wówczas byłoby to trudniejsze do zorganizowania i wiązało się z koniecznością zapłacenia większego podatku. Formalnie jednak youtuber sprzedawał e-booki (ich wartość mieściła się w przedziale od 39 do 199 zł), a losy były darmowym dodatkiem.

Łączna wartość wszystkich nagród, które można było wygrać w loterii Buddy wynosiła ok. 3 mln zł. Dużo? W praktyce największa w Polsce loteria LOTTO wypłaca tyle w tydzień (3 losowania z minimalną nagrodą 1 mln zł). Nie znamy oczywiście dokładnych wyników sprzedaży e-booków, aczkolwiek możemy przypuszczać, że przychody wygenerowane przez Buddę spokojnie przekroczyły próg 100 mln zł. Wystarczy sprawdzić, jak wiele losów znalazło się w komorze losowania i wziąć pod uwagę, że zakup jednego takiego losu wiązał się z wydatkiem przynajmniej 40 zł. Do tego dochodzą przychody związane z kosmicznymi wynikami oglądalności na YouTube.

Reasumując, loteria Buddy stanowi doskonały przykład na to, jak w prosty sposób można wykorzystać milionowe zasięgi w Internecie do budowania milionowych zysków.

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Anka

11:26
14/03/2024

Jedna wielka ściema. Kasyno nie wypłaca wygranych pieniedzy
E-PLAY.PL