Ostatnia aktualizacja: 12 marca 2024
Kolejna odsłona akcji „Dorzuć misie” zakończyła się ogromnym sukcesem! Na parkiecie gdańskiej ERGO ARENY wylądowało 107 655 pluszaków, które dadzą wiele radości potrzebującym dzieciom. Tym samym, dzięki ogromnemu zaangażowaniu kibiców Trefla, Fundacja STS (należącą do bukmachera STS) przekaże 117 655 zł na leczenie Olafa Krasnowskiego (10 000 zł gwarantowane + 1 zł za każdą maskotkę).
W sobotnie popołudnie emocji w meczu Trefla Gdańsk z Jastrzębskim Węglem nie brakowało. Licznie zgromadzeni kibice w gdańskiej hali sportowej spisali się na medal nie tylko w dopingu swojej drużyny, która zwyciężyła 3:2, ale także dlatego, że wzięli udział w akcji „Dorzuć misie” organizowanej przez Fundację STS i Trefl Gdańsk. Tuż po ogłoszeniu najlepszego zawodnika meczu, na parkiet poleciały przygotowane przez kibiców maskotki. Fani, którzy przez ponad tydzień byli informowani o wydarzeniu, rzucili na parkiet aż 107 655 pluszaków.
Zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami, Fundacja STS za każdego misia przekaże 1 zł na wsparcie leczenia Olafa Krasnowskiego. Pluszaki rzucone na parkiet po meczu trafią m.in. do hospicjów, przedszkoli, szpitali oraz organizacji pomagającym dzieciom, o co zadbają gdańskie lwy.
Zeszłoroczna część akcji „Dorzuć misie” została przeprowadzona w trakcie pięciu spotkań Ekstraklasy i 1. ligi piłkarskiej. Odwiedziła Lubin, Kielce, Częstochowę, Białystok i Bielsko-Białą. Tylko w tym roku, akcja odbyła się już na meczu hokeja na lodzie w Katowicach (GKS Katowice) oraz na meczu siatkówki w Kędzierzynie-Koźlu (ZAKSA). W trakcie wszystkich odsłon akcji kibice rzucili 127 220 maskotek. Stanowiło to równowartość 639 278 zł, które Fundacja STS przekazała na pomoc potrzebującym, wskazanym przez każdy z klubów. Co więcej, Trefl Gdańsk jako pierwszy klub niezwiązany umową sponsoringową z STS został włączony do akcji.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."