Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2024
Sektor ten odpowiadał za 16% całej gospodarki przedsiębiorstw, podczas gdy w większości pozostałych krajów UE był to mniej niż 1%.
Jak informuje Times of Malta niedawno opublikowane dane podkreślają duże uzależnienie Malty od branży gier hazardowych, która odpowiada za jedną szóstą całej gospodarki biznesowej i prawie całą produkcję sektora sztuki, rozrywki i rekreacji.
Eurostat, organ statystyczny UE, podał, że podczas gdy w większości krajów europejskich sektor gier hazardowych stanowił mniej niż 1% całej gospodarki biznesowej, na Malcie było to aż 16%.
Stwierdzono, że wyjaśnia to „wyjątkowo wysoki udział” wkładu w gospodarkę biznesową przedsiębiorstw z branży artystycznej, rozrywkowej i rekreacyjnej, w tym firm hazardowych.
Przedsięwzięcia związane ze sztuką, rozrywką i rekreacją na Malcie proporcjonalnie miały zdecydowanie największy udział w krajowej gospodarce biznesowej (16,9%) w porównaniu z innymi krajami UE i ponad czterokrotnie przewyższały drugą co do wielkości Słowację (3,7%).
Zatrudniały one również najwyższy odsetek pracowników (5,3%) ze wszystkich krajów UE, co stanowi dwa razy większą wartość niż sklasyfikowana na drugim miejscu Dania. (2,6%).
Jest jednak pewien haczyk: do przedsiębiorstw „sztuki, rozrywki i rekreacji” – przywołujących na myśl teatry, festiwale muzyczne i wydarzenia sportowe – zaliczają się także przedsiębiorstwa hazardowe, które na Malcie stanowiły oszałamiające 98% całego wkładu tego sektora.
Według danych Eurostatu w 2021 r. prawie 2000 maltańskich przedsiębiorstw zajmujących się sztuką, rozrywką i rekreacją dodało 1,9 miliarda euro do gospodarki biznesowej kraju.
Biorąc pod uwagę, że 98% tej liczby stanowią firmy hazardowe, wkład takich przedsięwzięć szacuje się na 1,86 miliarda euro, co sugeruje, że wartość dodana przez resztę sektora wyniosła zaledwie 40 milionów euro.
Dane Eurostatu pokazują również, jak dobrze radzi sobie sektor gier hazardowych w porównaniu z wielkością siły roboczej.
W 2021 r. wszystkie przedsiębiorstwa związane ze sztuką, rozrywką i rekreacją zatrudniały łącznie około 12 000 osób, co oznacza, że zaledwie 5,3% całej siły roboczej w sektorze przedsiębiorstw wygenerowało jedną szóstą wartości gospodarki biznesowej kraju.
Wkład przedsięwzięć związanych ze sztuką, rozrywką i rekreacją wyrażono w wartości dodanej – która mierzy wartość finansową sektora po uwzględnieniu wydatków takich jak koszty produkcji.
Do takich przedsięwzięć zaliczają się wszystkie przedsięwzięcia posiadające kod NACE – kod UE klasyfikujący różne rodzaje działalności gospodarczej – rozpoczynający się na literę „R”, w tym między innymi sztuki widowiskowe, biblioteki, muzea, działalność hazardową i sportową oraz parki tematyczne.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."