Ostatnia aktualizacja: 22 listopada 2023
Już w najbliższą sobotę rozpoczyna się kolejna edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich. Na mroźnej Rukatunturi położonej pod Kuusamo Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i spółka rozpoczną pierwszy sezon w historii, w którym najlepsi skoczkowie świata odwiedzą aż trzy polskie skocznie: do tradycyjnych w kalendarzu Zakopanego i Wisły dołączy Szczyrk. Poza sportowymi emocjami, dzięki marce Superbet, oficjalnemu bukmacherowi PZN, na kibiców czekają liczne atrakcje.
To drugi sezon partnerstwa najdynamiczniej rozwijającego się bukmachera na polskim rynku i Polskiego Związku Narciarskiego. W nadchodzącym półroczu, oprócz klasycznych świadczeń brandingowych (OOH, ekspozycja marki na skoczniach podczas polskich konkursów PŚ i innych imprez organizowanych przez PZN) Superbet zamierza mocno postawić na dodatkowe aktywacje dla kibiców na skoczniach.
Pierwszy w historii „Turniej 3 polskich skoczni”
Jak powiedział Łukasz Seweryniak po raz pierwszy w historii narciarski odbędzie się tzw. „trójskok” po polskich skoczniach, czyli zawody w Zakopanem, Wiśle i Szczyrku co, będzie dużym świętem dla kibiców.
Chcemy być jego ważną częścią. Dlatego pod skoczniami przygotujemy duże strefy kibica Superbet, w których będzie można spróbować swoich sił w różnych konkursach i zgarnąć atrakcyjne nagrody. Przygotujemy też masę zimowych gadżetów dla kibiców, dzięki którym kibicowanie naszym skoczkom będzie jeszcze bardziej super! – podkreśla CEO Superbet Polska, Łukasz Seweryniak.
Bukmacher zaplanował też szeroko zakrojone działania CSR, których kluczowym momentem będą konkursy pod Wielką Krokwią.
– Na razie nie chcemy wszystkiego zdradzać, ale mogę uchylić rąbek tajemnicy i powiedzieć, że o akcji będzie na pewno… bardzo cicho – uśmiecha się dyrektor marketingu Superbet Katarzyna Gawlik.
Superbet planuje również szeroko wykorzystywać współpracę z Kanałem sportowym do promocji wspólnych działań z PZN na YouTube.
Superprzewaga również na skoczniach
Bukmacher przygotował szczególną oprawę rozpoczynającego się sezonu również dla swoich klientów. Po raz pierwszy w historii w konkursach indywidualnych o Puchar Świata będzie obowiązywała Superprzewaga, sztandarowa promocja Superbet, w ramach której przy określonej przewadze danej drużyny czy zawodnika, kupony w wybranych dyscyplinach są rozliczane jako wygrane, niezależnie od końcowego rezultatu. I tak klienci, którzy obstawią np. wygraną Kamila Stocha w Kuusamo, będą mogli cieszyć się z wygranej już po pierwszej serii, jeżeli nasz mistrz będzie prowadził z przynajmniej trzypunktową przewagą, nawet gdyby w drugiej serii obniżył loty.
Superbets także na skoki narciarskie
Warto zwrócić uwagę również na dodanie do zakładów na skoki narciarskie Superbets, czyli możliwość indywidualnego łączenia różnych zdarzeń dotyczących jednych zawodów na jednym kuponie, tak aby stworzyć idealną kombinację.
– To jednak nie wszystko – podkreśla Seweryniak i dodaje: – Nasza oferta zakładów na skoki po pierwsze będzie zupełnie inaczej wyglądać i zyska wizualnie, ale co ważniejsze będzie znacznie szersza niż do tej pory. Wprowadzamy rywalizację head to head, zakłady na zajęcie przez danego zawodnika określonego miejsca, a nawet o to, który z pary skoczków otrzyma wyższe noty od sędziów. Będzie też zdecydowanie szersza niż do tej pory oferta zakładów live.
Dodatkowe atrakcje we współpracy ze skijumping.pl
Superbet przygotował również dodatkowe atrakcje dla klientów na sam start sezonu. W ramach partnerstwa z portalem skijumping.pl osoby, które założą w Superbecie konto z kodem promocyjnym SKIJUMPING oraz obstawią dowolny zakład za kwotę minimum 20 złotych, otrzymają za darmo „Niezbędnik Kibica” na sezon 2023/24. W dniu 25 listopada będzie też na stronie internetowej oraz w aplikacji mobilnej bukmachera obowiązywała promocja GO SUPER 23+24 – wystarczy obstawić za 23 złote pojedynczy zakład na zwycięzcę konkursu w Kuusamo, żeby otrzymać 24 złote w formie freebetu.
– Skoki narciarskie to bezapelacyjnie zimowy sport numer jeden w Polsce i chcemy budować jego atrakcyjną teraźniejszość i przyszłość wspólnie z PZN. Podobnie jak nasz partner mierzymy wysoko i uważamy, że w przypadku skoków szczególnie trafne jest powiedzenie „sky is the limit” – kończy Seweryniak.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."