Ostatnia aktualizacja: 31 maja 2023
Stowarzyszenie graczy LCS twierdzi, że profesjonalni gracze League of Legends głosowali za strajkiem, aby zaprotestować przeciwko niedawnym zmianom zasad, które doprowadziły do wyeliminowania siedmiu drużyn z North American Challengers League.
16-zespołowa NACL została ogłoszona w 2022 roku jako nowa liga rozwojowa dla LCS, najwyższej ligi zawodowej League of Legends w Ameryce Północnej. Miała ona składać się z 10 byłych drużyn akademii prowadzonych przez drużyny LCS i sześciu amatorskich drużyn tymczasowych. Na początku tego roku zespoły LCS poprosiły Riot o wyeliminowanie wymogu składu NACL. Zrobiły to w maju mówiąc, że dokonały zmiany w celu wspierania ciągłego, długoterminowego sukcesu drużyn i profesjonalnego ekosystemu e-sportowego w Ameryce Północnej.
Większość drużyn LCS natychmiast zmniejszyła swoje składy NACL, co według LCSPA spowodowało, że aż 70 graczy, trenerów i menedżerów straciło pracę na mniej niż miesiąc przed rozpoczęciem letniego splitu NACL 2023. Stowarzyszenie graczy stwierdziło również, że Riot zobowiązał się nie wprowadzać żadnych zmian w NACL jeszcze na tydzień przed ogłoszeniem.
Następnie Riot opublikował bardziej szczegółowy podział swojego planu NACL, który obejmował obietnicę podziału przychodów i pulę nagród w wysokości 100 tys. USD. Sama liga również została zmniejszona. Zamiast 16 drużyn rywalizujących będzie tylko 10, a spośród nich tylko trzy będą wspierane przez zespoły LCS: FlyQuest, Team Liquid i Evil Geniuses.
Trzy z drużyn w zaktualizowanym NACL (Cincinnati Fear, Wildcard i AOE Gold) są półprofesjonalne, a dwie inne (Maryville University i Supernova) awansowały przez NACL Spring Promotion Tournament. Pozostałe dwa sloty są wypełnione przez Disguised oraz Team Fish Taco.
Ta aktualizacja nie usatysfakcjonowała jednak LCSPA. Głosowanie odbyło się 28 maja, a wezwanie do strajku zostało w większości przyjęte przez graczy.
Nie oznacza to jednak, że dojdzie do strajku. W rzeczywistości Stowarzyszenie Graczy stwierdziło, że ma nadzieję, że Riot zapobiegnie strajkowi i dołączy do dyskusji. Jest to jednak wyraźny sygnał dla Riot, że jeśli sytuacja się nie zmieni, gracze są gotowi przerwać grę w jednej z największych i najpopularniejszych lig e-sportowych na świecie. Na osiągnięcie porozumienia pozostało już niewiele czasu – LCS Summer Split rozpocznie się 1 czerwca.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."