Ostatnia aktualizacja: 1 grudnia 2023
W dniu dzisiejszym, czyli 1 grudnia 2023 roku na łamach portalu SarajevoTimes ukazał się artykuł przedstawiający aktualny krajobraz na rynku hazardowym w Bośni i Hercegowinie. Autorzy tego artykułu zwracają uwagę na problem z patologicznym hazardem. Ze względu na słabość krajowych instytucji, nie potrafiących wyegzekwować przepisów prawa hazard zagraża także młodym ludziom.
W zeszłym roku obywatele BiH wydali miliard euro na hazard!
W kraju, w którym pensje i emerytury i tak są niewystarczające, wielu obywateli BiH kieruje swoje zarobki na hazard. Tym samym w ubiegłym roku obywatele zostawili prawie dwa miliardy marek (jeden miliard euro) w 2011 punktach bukmacherskich na terenie Federacji Bośni i Hercegowiny. Najwięcej pieniędzy wydali mieszkańcy kantonu Tuzla. Sytuacja jest alarmująca, a tendencja niepokojąca. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że uzależnienie rozwija się także wśród młodych ludzi, którzy wkraczają w świat zakładów już jako uczniowie szkół średnich.
Hazard jest dla wielu okazjonalną formą rozrywki, jednak problem pojawia się, gdy chęć tego typu prób zarobienia łatwych pieniędzy i zysku zamienia się w nałóg. Nieoficjalne, ale niepokojące informacje dotyczą Bośni i Hercegowiny. W społeczeństwie jest około 50 000 patologicznych hazardzistów.
„Uzależnienie od hazardu, czy ogólnie uzależnienie od udziału w grach losowych, jest obecnie głównym uzależnieniem społeczeństwa w Bośni i Hercegowinie. Musimy pracować systematycznie i kierować nasze programy do dzieci i młodzieży, bo to właśnie oni są głównymi grupami docelowymi wszystkich tych szkodliwych branż” – podkreśla Amir Hasanović, dyrektor Stowarzyszenia Przeciwdziałania Uzależnieniom Narko-ne.
„W Federacji Bośni i Hercegowiny przeprowadzono szeroko zakrojone badanie dotyczące rozpowszechnienia gry, w którym odkryliśmy, że 70% młodych ludzi przynajmniej raz w życiu grało w gry losowe, a u 8% osób rozwinęły się już patologie problemy z hazardem” – mówi Meliha Bijedić, profesor na Wydziale Edukacji i Rehabilitacji w Tuzli.
Ustawa jasno określa zasady
Choć ustawa o grach losowych stanowi, że punkty bukmacherskie, kasyna i inne miejsca płatności nie mogą znajdować się w odległości mniejszej niż 100 metrów od szkół podstawowych i średnich, a nawet obiektów sakralnych, rzeczywisty obraz jest inny. Rozwiązanie tego problemu wymaga jednak reakcji instytucji federalnych.
„Nawyki związane z obstawianiem zakładów wywodzą się głównie z okresu szkoły średniej i niestety ze względu na naszą jurysdykcję nie możemy wiele z tym zrobić” – podkreśla Ahmed Omerovic, Minister Edukacji i Nauki kantonu Tuzla.
Lecz codzienne realia są zupełnie inne
Coraz częstsza obecność młodych ludzi w sklepach bukmacherskich jest aktywnym sygnałem ostrzegawczym, że należy podjąć określone kroki. W tej sprawie Ministerstwo Edukacji, Instytut Pedagogiczny, Wydział Edukacji i Rehabilitacji oraz Stowarzyszenie Narkomanii z Sarajewa podpisały Porozumienie w sprawie realizacji programu profilaktyki hazardowej dla szkół średnich. W programie osiem warsztatów tematycznych z młodzieżą oraz interaktywne wykłady dla rodziców i pracowników szkoły.
„Będziemy działać tak, aby projekt był jak najbardziej efektywny, a nie żeby był tylko formalnie realizowany w tym sensie, że objął jak najwięcej szkół i że częściowo to robimy. Ale przynajmniej zapewnić wystarczającą liczbę szkół, w których działanie byłoby w pełni realizowane” – mówi Izet Numanović, pełniący obowiązki dyrektora Instytutu Pedagogicznego w kantonie Tuzla.
Sklepy bukmacherskie powinny znajdować się co najmniej sto metrów od szkół średnich. W praktyce w niektórych miejscach nawet tych sto metrów nie jest przestrzeganych, a nawet tam, gdzie są, wątpliwe jest, czy odległość ta przyniesie jakiekolwiek rezultaty. Punkty bukmacherskie są przepełnione, niezależnie od tego, gdzie się znajdują w mieście i nie pracuje się nad żadnym systemowym rozwiązaniem. Oprócz pieniędzy obywatele spędzają czas w zakładach bukmacherskich, tworząc w ten sposób niezwykle trudne do wyleczenia uzależnienie od hazardu.
Podstawowe informacje o Bośni i Hercegowinie
- Liczba ludności: Bośnia i Hercegowina ma około 3,3 miliona mieszkańców.
- Powierzchnia: Kraj zajmuje powierzchnię około 51 197 km².
- Przychód na mieszkańca: W 2023 PKB na mieszkańca wynosi około 8778 USD, chociaż liczone według parytetu siły nabywczej (PPP) na koniec 2023 roku ma wynieść 16971 USD wg Trading Economics.
- Pensja minimalna: Minimalne wynagrodzenie wynosi około 596 BAM (305 euro / 1326 PLN) miesięcznie od stycznia 2023.
- Średnie wynaorodzenie: Średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w Bośni i Hercegowinie wynosi około 2175 BAM (około 1114 euro / 4836 PLN) w 2023 roku.
źródło: Sarajevotimes.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."