Ostatnia aktualizacja: 29 kwietnia 2024
Mieszkaniec powiatu piskiego padł ofiarą oszustwa, tracąc aż 95 000 euro. Pokusa łatwego zarobku skusiła go do przelewów na konto w Chinach. Kiedy postanowił wypłacić pieniądze, okazało się, że jest z tym problem. Ostatecznie zdecydował się zgłosić sprawę na policję. Istnieje podejrzenie, że oszustwa tego rodzaju mogą dotyczyć większej liczby osób.
Do Komendy Powiatowej Policji w Piszu przyszedł 60-letni mieszkaniec powiatu piskiego, który poinformował, że został oszukany. Zainwestował prawie 400 000 zł, a teraz ma problem z ich odzyskaniem.
Mężczyzna powiedział policjantom, że zainstalował aplikację Blkfen, za pośrednictwem której miał się kontaktować z konsultantem oraz na bieżąco śledzić swoje zyski.
Pokrzywdzony dokonał czterech przelewów na łączną kwotę 95 000 euro. Pieniądze przelewał na konto w Chinach. Kiedy postanowił wypłacić pieniądze, okazało się, że są z tym duże problemy i „na chwilę obecną” nie ma takiej możliwości. Zgłaszający dodał, że z tego co jest mu wiadomo, więcej osób zostało oszukanych w ten sam sposób.
źródło: KPP w Piszu
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."