Ostatnia aktualizacja: 28 maja 2024
Szwedzki Urząd ds. Gier Spelinspektionen skontrolował w ostatnim okresie szereg stron internetowych obsługiwanych przez operatorów, którzy nie posiadają niezbędnej szwedzkiej licencji na gry i którym nie wolno prowadzić gier w Szwecji. Ustalono, że Panda Bluemoon Ltd była dostawcą gier hazardowych dla dwóch operatorów, którzy nie posiadali szwedzkiej licencji na gry.
Szwedzki Urząd ds. Gier uważa, że Panda Bluemoon Ltd dostarczyła oprogramowanie do gier dwóm operatorom którzy nie posiadają niezbędnej szwedzkiej licencji. W związku z tym firma otrzymała ostrzeżenie oraz karę w wysokości 700 000 SEK (61 000 EUR).
Panda Bluemoon LTD to spółka która stoi za takimi studiami gier jak Spinomenal oraz Retro Gaming.
Wymóg posiadania licencji na oprogramowanie hazardowe został wprowadzony do ustawy o grach hazardowych 1 lipca 2023 roku. Celem wymogu jest zwiększenie channelingu i tym samym zniechęcenie do nielegalnego hazardu. Wymóg licencyjny dotyczy podmiotów, które produkują, dostarczają, instalują i/lub modyfikują oprogramowanie do gier wykorzystywane w komercyjnych grach online. Operatorzy gier, którzy nie posiadają licencji na gry, nie mogą korzystać z dostawców posiadających licencję na oprogramowanie do gier w Szwecji.
Przypomnijmy, iż wczoraj Spelinspektionen poinformowało o nałożeniu kary w wysokości 225 tysięcy euro za to samo uchybienie wobec Hacksaw Gaming.
"Krokodyle łzy ! LOTTO , państwowa firma w Rumunii . Wystarczy tam zaglądnąć i widać gołym okiem z czego ta firma żyje ? No , chyba nie z gier liczbowych ... . Ale to jest ok. Podobnie jak w Polsce . 3 lata i wszystko pójdzie do sieci może zostanie kilka kasyn i to wszystko . Jedak online już jest ok i nikomu nie będzie przeszkadzać ."
"Bo te maszyny, to są maszyny losujące tylko z nazwy, a w rzeczywistości są to maszyny sortujące kule zadane przez komputer. Każda kulka zawiera chip, co nie jest żadną tajemnicą, ale tajemnicą już jest to, że bramka w maszynie otwiera się tylko w momencie, gdy zbliży się do niej kulka z odpowiednim chipem."
"Banksterzy w swoim żywiole."
"Byłam zupełnie nieswiadoma.Płacąc karta w legalnym punkcie totalizatora "salon gier" naraziłam się na utratę 140 zl. Pytanie zasadnicze : na jakiej podstawie banki zaczęły naliczac sobie gigantyczna "opłate hazardową"? 5 zl wmillenium, 10 zl w Paribas? Co daje im takie prawo do okradania mnie z moich pieniedzy?"
"Proste pytanie - czemu nie działanie SUPERBET i inni ( a może za słabo) w tym kierunku aby zmienić opodatkowanie na GGR."