Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2020
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 22 października (w sprawach połączonych C-344/13 i C-367/13 Blanco i Fabretti / Agenzia delle Entrate – Direzione Provinciale I di Roma – Ufficio Controlli) orzekł, że obciążając podatkiem wygrane w grach losowych uzyskane w innych państwach członkowskich przy jednoczesnym zwolnieniu z podatku takich wygranych uzyskanych na terytorium kraju, włoskie przepisy ograniczają swobodę świadczenia usług. Zdaniem Trybunału, ograniczenie to nie jest uzasadnione zwalczaniem procederu prania pieniędzy ani walką z uzależnieniem od hazardu.
We Włoszech wygrane uzyskane w kasynach gier objęte są podatkiem dochodowym. Jednakże wygrane uzyskane w kasynach gier znajdujących się we Włoszech są zwolnione z tego podatku, w zakresie, w jakim od wygranych wypłacanych przez te kasyna jest pobierany u źródła podatek od imprez rozrywkowych. Ostatecznie, w odniesieniu do osób zamieszkałych we Włoszech, wyłącznie wygrane uzyskane w kasynach gier położonych za granicą objęte są podstawą opodatkowania podatkiem dochodowym.
Cristiano Blanco i Pierowi Paolo Fabrettiemu włoskie organy podatkowe postawiły zarzut niezgłoszenia w deklaracjach podatkowych szeregu wygranych uzyskanych w zagranicznych kasynach. Ich zdaniem, wydane wobec nich decyzje podatkowe naruszają zasadę niedyskryminacji, gdyż wygrane uzyskane we Włoszech są zwolnione z podatku. Włoskie organy twierdzą z kolei, że krajowe przepisy mają zapobiegać procederowi prania pieniędzy za granicą i ograniczać wyprowadzanie za granicę (lub wprowadzanie do Włoch) pieniędzy o nieznanym pochodzeniu.
Czytaj całość na: obserwatorkonstytucyjny.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."