Ostatnia aktualizacja: 5 kwietnia 2017
Prokuratura Okręgowa w Toruniu prowadzi śledztwo dotyczące działania zorganizowanej grupy przestępczej. Jej członkowie zajmowali się organizowaniem gier losowych na automatach bez zezwolenia właściwych organów.
Czym zajmowała się grupa
W toku śledztwa ustalono, że grupa działała co najmniej od czerwca 2015 roku do marca 2016 roku m.in. w Brodnicy oraz innych miejscowościach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Na jej czele stał Paweł Ch. – lokalny przedsiębiorca z Brodnicy. Członkowie tej grupy zajmowali się urządzaniem i organizowaniem gier losowych na automatach bez zezwolenia właściwych organów.
Materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania wskazuje również na to, że członkowie grupy wręczali korzyści majątkowe Arturowi S. – funkcjonariuszowi Delegatury w Ciechanowie Mazowieckiego Urzędu Celno – Skarbowego w Warszawie. W zamian przekazywał on członkom grupy informacje stanowiące tajemnicę służbową. Dotyczyły one planowanych kontroli funkcjonariuszy Urzędu Celnego w Ciechanowie w miejscach, gdzie urządzane lub prowadzone były gry losowe na automatach. Tylko od lipca 2015 roku do 25 listopada 2015 roku Artur S. przyjął od członków zorganizowanej grupy przestępczej łapówki w łącznej wysokości 50 tysięcy złotych.
Informacje o planowanych kontrolach w miejscach, gdzie urządzane lub prowadzone były gry losowe na automatach, członkowie grupy uzyskiwali również od innego urzędnika – Marcina E., starszego specjalisty Służby Celnej pełniącego służbę w Urzędzie Celno – Skarbowym w Toruniu.
Co zarzuca się podejrzanym
Ustalenia poczynione w toku śledztwa pozwoliły na zatrzymanie 8 osób, w tym Pawła Ch., który stał na czele grupy przestępczej oraz funkcjonariuszy Urzędu Celnego – Artura S. i Marcina E.
Po doprowadzeniu zatrzymanych do Prokuratury Okręgowej w Toruniu prokurator ogłosił im zarzuty.
Paweł Ch. podejrzany jest o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą (art. 258 par. 1 i 3 kodeksu karnego), urządzanie bez zezwolenia gier losowych na automatach (art. 107 par. 1 kodeksu karnego skarbowego w związku z art. 6 par. 2 kodeksu karnego skarbowego w związku z art. 37 par. 1 pkt 5 kodeksu karnego skarbowego), a także udzielanie korzyści majątkowych (art. 229 par. 1 i 3 kodeksu karnego).
Członkowie zorganizowanej grupy przestępczej: Bartłomiej Ś., Juliusz S., Maciej S., Tomasz Sz. oraz Łukasz S. podejrzani są o udział w tej grupie (art. 258 par. 1 kodeksu karnego) oraz o urządzanie bez zezwolenia gier losowych na automatach (art. 107 par. 1 kodeksu karnego skarbowego). Dodatkowo Julisz S. podejrzany jest o wręczenie korzyści majątkowych funkcjonariuszowi Urzędu Celnego w Ciechanowie – Arturowi S. (art. 229 par. 1 i 3 kodeksu karnego). Pieniądze, w łącznej kwocie 50 tysięcy złotych, otrzymał on na ten cel od podejrzanego Pawła Ch. Zarzut nakłaniania do wręczenia korzyści majątkowej usłyszał również Maciej S.
Funkcjonariuszowi Delegatury w Ciechanowie Mazowieckiego Urzędu Celno – Skarbowego w Warszawie Arturowi S. prokurator zarzucił przyjęcie korzyści majątkowej w łącznej wysokości 50 tysięcy złotych i przekazywanie członkom grupy przestępczej informacji stanowiących tajemnicę służbową (art. 228 par. 1 i 3 kodeksu karnego w zbiegu z art. 266 par. 2 kodeksu karnego).
Zarzuty przekazywania członkom grupy przestępczej informacji stanowiących tajemnicę służbową usłyszał również inny urzędnik – Marcin E. – starszy specjalista Służby Celnej pełniący służbę w Urzędzie Celno – Skarbowym w Toruniu.
Zastosowano środki zapobiegawcze
Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych prokurator wystąpił do Sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec 2 podejrzanych – szefa grupy Pawła Ch. oraz urzędnika Artura S. Sąd uwzględnił wnioski złożone przez prokuratora i tymczasowo aresztował podejrzanych na 3 miesiące.
Wobec pozostałych podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty.
Źródło: Dział Prasowy Prokuratury Krajowej
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."