Ostatnia aktualizacja: 5 kwietnia 2023
Ontario ogłosiło iż po pierwszym pełnym roku legalnego rynku uzyskało 1,4 miliarda dolarów kanadyjskich całkowitych przychodów z gier.
4 kwietnia 2022 r. Ontario jako pierwsza prowincja w Kanadzie uregulowała hazard online i zakłady sportowe.
W pierwszym roku działalności mieszkańcy Ontario postawili łącznie około 35,6 mld CA (26,4 mld USD) na zakłady, z wyłączeniem wszelkich zakładów promocyjnych, u ponad 40 operatorów działających w prowincji.
To skumulowało całkowite przychody z gier w wysokości 1,4 mld CA $, co daje Ontario w pierwszej piątce jurysdykcji hazardowych w Ameryce Północnej.
George Sweny, wiceprezes ds. regulacji w firmie Flutter International, powiedział: „We Flutter jesteśmy bardzo dumni z sukcesu Ontario w tworzeniu regulowanego i konkurencyjnego rynku iGaming w ciągu ostatniego roku.
„Zainwestowaliśmy w rozwój naszego lokalnego kanadyjskiego zespołu, aby wprowadzić pełną gamę bezpiecznych i zaufanych produktów zarówno FanDuel, jak i PokerStars jako zarejestrowani operatorzy w prowincji, umożliwiając fanom sportu z Ontario i graczom kasyna odpowiedzialne zaangażowanie”.
Spośród 1,6 miliona aktywnych kont graczy średnie wydatki na gracza wynosiły około 70 CAD miesięcznie.
Na rynku iGaming w kasynach automaty stanowiły 48% wszystkich zakładów, a 32% dotyczyło gier stołowych z krupierami na żywo.
Koszykówka okazała się najpopularniejsza na rynku zakładów sportowych, zbierając 28% wszystkich zakładów.
Mimo że hokej na lodzie jest oficjalnym sportem zimowym Kanady, tylko 9% zakładów zostało postawionych na ten sport.
Piłka nożna i futbol amerykański okazały się bardziej popularne odpowiednio 15% i 14% całości zakładów sportowych.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."