Ostatnia aktualizacja: 2 października 2013
Totalizator Sportowy chce wprowadzić do Polski megaloterię EuroJackpot. Najwyższa zanotowana w niej wygrana sięgnęła blisko 200 mln zł. Priorytetem na razie jest jednak start możliwości gry w Lotto przez internet.
– Pracujemy nad tym projektem – mówi WP.PL Wojciech Szpil, prezes Totalizatora Sportowego. – Byłby to prawdopodobnie Eurojackpot, ale trudno mi mówić dzisiaj, kiedy moglibyśmy w nią zagrać. Myślę, że w ciągu najbliższych kilku lat – dodaje.
Eurojackpot to jedna z największy na świecie loterii. Obecnie dostępna jest dla mieszkańców m.in. Niemiec, Szwecji, Hiszpanii, Włoch czy krajów nadbałtyckich: Łotwy, Litwy czy Estonii. Koszt losu to 2 euro. Najwyższa wygrana padła w kwietniu tego roku i wyniosła 46,079 mln euro.
Obecnie priorytetem dla TS jest nie nowa loteria, ale nowy kanał sprzedaży – internet. Sejm pracuje nad znowelizowaniem przepisów umożliwiających Totalizatorowi Sportowemu sprzedaż kuponów Lotto na swojej stronie internetowej. Niestety nie wiadomo, kiedy posłowie projekt przyjmą. Data wejścia w życie znowelizowanych przepisów na razie się oddala i raczej nie będzie to 1 stycznia 2014 roku.
Czytaj całość na: finanse.wp.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."