Ostatnia aktualizacja: 10 lutego 2014
Hiszpański rynek AWP kurczy się w ostatnich latach z powodu ograniczeń wydatków konsumentów. W ostatnim czasie pojawiło się na nim jednak ożywienie. Czy ten sektor gospodarki ma przyszłość?
Hiszpania
W trzecim kwartale zeszłego roku Hiszpania wyszła z recesji gospodarczej, a wielu analityków przewidziało możliwy wniosek o dofinansowanie od innych członków UE.
Są oznaki, iż podczas gdy niektórzy z jej sąsiadów grają na zwłokę, Hiszpania w rzeczywistości zaczyna wyciągać się ze swoich kłopotów finansowych. Produkcja wzrasta, tak samo jak eksport i inwestycje zagraniczne. Mamy nadzieję, że złagodzenie inflacji pomoże zwiększyć zaufanie konsumentów i wydatki w najbliższych miesiącach, co wspomoże ożywienie kraju.
Ponadto przywrócenie zaufania konsumentów, które jest bez wątpienia związane ze stopą bezrobocia, która oscylowała od jakiegoś czasu wokół 25%, może przynieść impuls pobudzający sektor branży rozrywkowej. Raport na temat postrzegania przez Hiszpanów gier losowych przeprowadzono na początku tego roku przez Universidad Carlos III de Madrid we współpracy z Fundacją Codere oraz Centrum Studiów Kontroli Hazardu i Legislacji.
Źródło: intergameonline.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."