Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020
Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom, ustalonym i zatrzymanym przez policjantów z powiatu oleśnickiego, a podejrzanym o włamanie do jednego z salonów gier.
Funkcjonariusze odnaleźli też skradzioną kasetkę, a także zabezpieczyli narzędzia, którymi posługiwali się włamywacze oraz atrapę broni. O dalszym losie zatrzymanych zdecyduje teraz sąd.
Policjanci z Bierutowa, w wyniku podjętych działań, ustalili i zatrzymali 2 mężczyzn podejrzanych o włamanie do salonu gier.
Podejrzani, to mieszkańcy gminy Bierutów, w wieku 19 i 20 lat. Obaj mężczyźni byli już wcześniej notowani za przestępstwa przeciwko mieniu.
Do zatrzymania doszło po tym, jak funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o włamaniu do 2 automatów do gier o niskich wygranych i kradzieży kasetki z zawartością pieniędzy z jednego z salonów do gier w Bierutowie. Straty pokrzywdzony oszacował na kwotę kilku tysięcy złotych.
W wyniku prowadzonych działań, na podstawie analizy zgromadzonych informacji, policjanci ustalili podejrzanych, a następnie ich zatrzymali. Podczas prowadzonych czynności odnaleziono też skradzioną kasetkę, ujawniono narzędzia, którymi posługiwali się włamywacze oraz atrapę broni.
O dalszym losie podejrzanych zadecyduje teraz sąd. Za włamania i kradzież grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: olesnica.policja.gov.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."