Ostatnia aktualizacja: 30 listopada 2015
Zamaskowany mężczyzn próbował okraść kolekturę w Elblągu. Pracowniczka punktu odprawiła go z kwitkiem. Scenę widział policjant po służbie, dlatego rabusia i jego kolegę udało się schwytać niedługo później. Obaj są już w policyjnej izbie zatrzymań.
Napastnik zaatakował w piątkowe popołudnie przy ul. Nowowiejskiej w Elblągu. Napad zauważył policjant, który był już po służbie i akurat robił zakupy w jednym z pobliskich sklepów. Na jego oczach zamaskowany mężczyzna groził w kolekturze kobiecie przedmiotem przypominającym broń.
– Pracownica tego zakładu powiedziała, że nie ma pieniędzy i prawdopodobnie rzeczywiście tak było. Dzięki temu, że zachowała zimną krew złodziej się spłoszył – informuje podkom. Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji.
Rabuś opuścił lokal i zaczął uciekać, a funkcjonariusz pobiegł za nim. Pościg nie trwał jednak długo. – Nie wiedziałem, jaką broń ma sprawca. Za względu na przechodniów, postanowiłem biec za tym mężczyzną tylko do chwili powiadomienia dyżurnego komendy – mówi policjant, który chce zachować anonimowość.
Czytaj całość na: tvn24.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."