Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
Achiel Verstraeten, założyciel belgijskiej firmy ELAUT – producenta automatów zręcznościowych i automatów do gier stołowych, zmarł w czwartek w zeszłym tygodniu, w wieku 84 lat.
Wiadomość tą przekazał jego syn i córka, Eric i Helga, którzy kierowali od wielu lat firmą i zwiększyły jej międzynarodowy sukces.
Verstraeten założył Elaut w 1959 roku, będąc inżynierem telewizji i zaczął pracować nad specjalnymi zadaniami dla podróżujących showmenów. Opracował swój pierwszy mechanizm wrzutu monety do obsługi samochodów zderzeniowych, a siedem lat później zbudował swój pierwszy mechanizm żurawia. Najbardziej udaną maszyną wykorzystującą mechanizm opracowany przez Verstraetena, był „Good Luck”, automat zbudowany w 1978 roku.
Jego córka, Helga, powiedziała:
„On był założycielem Elaut. Ludzie, którzy pracowali dla niego, opisywali Achiellego jako mądrego i sprawiedliwego człowieka i szefa. Żył skromnym i ciężkim życiem i interesował się wszystkimi jego aspektami, szanując zwłaszcza otaczających go ludzi. Lubił czytać, głównie książki o nauce, filozofii i religii.
„Po założeniu firmy i zbudowaniu jej do tego poziomu uznania w Europie i na świecie, Achiel zaczął mieć poważne problemy zdrowotne, po osiągnięciu wieku 69 lat, które nigdy go nie opuszczały. Ale każdy pamiętał go jako osobę ciepłą; dla nas był kochającym ojcem. Był kimś, kto lubi przemysł i technologie, w zamian ludzie z branży darzyli go wielkim szacunkiem.
Źródło: Intergame
Od Redakcji: o takich ludziach powinno się zawsze pamiętać w dobie cyfryzacji i komputeryzacji, albowiem to ich praca i pomysły dawały radość wielu pokoleniom młodych ludzi, którzy obecnie rozwijają świat komputerów i IT.
Rozrywka i urządzenia zręcznościowe tworzone dziś lub w zeszłym wieku, w czystej i bezpośredniej formie zawsze będą potrzebne. Choćby dla kolejnych pokoleń dzieci bawiących się na skakańcach, dmuchańcach lub mini kolejkach, czy też wyławiających maskotki w „łapach szczęścia”.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."